Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Latami czekali na 700 metrów drogi

Eugeniusz Kurzawa, (pif, mt) 68 324 88 54 [email protected]
Leżały zapomniane we wsiach, między powiatami. Mieszkańcy pisali petycje, a samorządowcy interpelacje. Teraz cieszą się z remontów dróg, które dostały rządowe dotacje. Ponad 8,5 mln zł.

Przeczytaj też: Będziemy mieli więcej "schetynówek"

- Naprawdę?! Nic nie słyszałem - mówi Tadeusz Jankowiak, sołtys Lutola Mokrego. Wieś leży przy trasie Zbąszyń - Trzciel. To zarazem droga do węzła autostrady A2. Pech 15-kilometrowej szosy polega na tym, że podlega aż trzem powiatom w dwóch województwach. Międzyrzecki i nowotomyski już wcześniej wyremontowały i przygotowały swoje odcinki do roli wjazdu na autostradę, ale między nimi zostało 700 m wąskiej drogi w fatalnym stanie. Ten kawałek należy do powiatu świebodzińskiego.

- Ostatnio znów doszło tam do wypadku, samochód potrącił rowerzystę - przypomina Jankowiak. Odkąd został sołtysem, słał pisma i domagał się w gminie, żeby trasę naprawić i poszerzyć. Teraz są pieniądze na zapomniany odcinek. W środę przydzieliła je komisja wojewody, która oceniała wnioski z gmin i powiatów na dofinansowanie remontów dróg z puli tzw. schetynówek. - Lubuskie ma do podziału ponad**8,5 miliona złotych - wyjaśnia Paweł Siminiak z biura prasowego wojewody. - W kolejnych edycjach ma otrzymać 42 miliony**.

Na poprawę wielu dróg mieszkańcy czekali latami. Jan Szkop z Czerwieńska często przejeżdża przez skrzyżowanie ul. Wojska Polskiego ze Świerkową w Zielonej Górze. - Ostatnio widziałem, że to miejsce zostało połatane, ale wcześniej były dziury, na których można urwać zawieszenie - stwierdza.

Henryk Matysik, wójt gminy Kolsko, podkreśla znaczenie trasy przez Uście do Nowego Jaromierza. - Stara już dawno nie spełnia wymagań - zauważa. Nowa to tylko pierwszy etap, drugim ma być budowa mostu w Uściu. Dopiero on poprawi komunikację w tym rejonie. Będą mogły jeździć cięższe auta. - Ta inwestycja jest dla nas bardzo ważna, bo droga łączy się z ważnym szlakiem Zielona Góra - Poznań - zaznacza wójt. - Równolegle z trasą powstanie ścieżka rowerowa.

Czasami mieszkańcy cieszą się na pół gwizdka. W Starym Kramsku wyasfaltowany zostanie tylko fragment 2-kilometrowej ulicy. Na więcej nie ma pieniędzy. Po konsultacjach z powiatem mieszkańcy wskazali, że w pierwszej kolejności lepiej budować odcinek od granicy wsi (od strony Wojnowa) do centrum.

- Dobre i to, ludzie i tak się cieszą - komentuje Dariusz Spiralski ze Starego Kramska. - Przy okazji wybudowana będzie kanalizacja burzowa. - Od stycznia szykujemy przetarg i ruszamy z pierwszym etapem - zapowiada Jerzy Fabiś, członek zarządu powiatu zielonogórskiego „od dróg”.

O remont trasy w Rudawicy mieszkańcy zabiegali od lat. Pisali petycje do starostwa. - Za naszą wsią zaczyna się inny świat - wytykali. - Gładka, szeroka i równa droga. Widać, gdzie kończy się Lubuskie i powiat żagański, a zaczyna Dolnośląskie i powiat bolesławiecki. W godzinach szczytu jest tu tragicznie.

Rano wojskowi jadą tędy do pracy do Świętoszowa. Potem ciężarówki i autobusy rozjeżdżają kocie łby i żłobią wyrwy w poboczach. - Cieszymy się, że po wielu latach wreszcie będzie można wyremontować jedną z najgorszych dróg w powiecie - nie ukrywa Marek Ślusarski, starosta żagański.

Gminy i powiaty, które nie dostały państwowej dotacji („schetynówka” powstaje w 70 proc. z pieniędzy samorządów i w 30 z kasy rządu), mają 14 dni, żeby u wojewody odwoływać się od decyzji komisji.

Przeczytaj też: Dwie „schetynówki” powstaną do końca roku w Szprotawie

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska