Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Laur Bezpieczeństwa. Zobacz, kogo nagrodzili Czytelnicy

Redakcja
Rafał Krakowiak z Zielonej Góry zwyciężył w głosowaniu Czytelników.
Rafał Krakowiak z Zielonej Góry zwyciężył w głosowaniu Czytelników. Archiwum domowe
Rafał Krakowiak, Piotr Rogowki i Jolanta Welcz to pierwsi laureaci plebiscytu Laur Bezpieczeństwa, wybrani przez Czytelników. Czekamy jeszcze na werdykt kapituły, która przyzna statuetki i medale.

Wczoraj o godz. 12 zakończyło się głosowanie Czytelników w plebiscycie, w którym udział wzięli ludzie związani z bezpieczeństwem pracy: specjaliści i inspektorzy BHP, lekarze medycyny pracy i pracownicy naukowi z tej branży - w sumie 19 osób.

Zwyciężył Rafał Krakowiak z Zielonej Góry, specjalista ds. BHP, ratownik medyczny i inspektor ppoż. Pan Rafał zajmuje się m.in. szkoleniem przyszłych inspektorów BHP, prowadzi kursy pierwszej pomocy i szkolenia firmowe. Pierwsze miejsce go ucieszyło, choć nie zaskoczyło, bo na czele rankingu znajdował się prawie od początku głosowania.

- Dzięki temu plebiscytowi dowiedziałem się o kilku osobach, których dotąd nie znałem. Mogłem poznać ich osiągnięcia i kwalifikacje - podkreślał wczoraj. - Taką okazję mieli też Czytelnicy.

- Po raz pierwszy pokazaliśmy w ten sposób siebie i stowarzyszenie, do którego większość z nas należy. Miło jest się pokazać i uświadomić ludziom, że istniejemy - mówił z kolei  Piotr Rogowski z Nowogrodu Bobrzańskiego, zdobywca drugiego miejsca.   

Pan Piotr jest głównym specjalistą ds. BHP, pracuje w Ford Germaz, prowadzi też własną działalność. Jest pasjonatem ratownictwa przedlekarskiego i wykładowcą pierwszej pomocy przedlekarskiej. - Bardzo się cieszę z tego wyróżnienia - przyznał. - Obsługuję sporo firm, mam kontakt w wieloma osobami, stąd pewnie taka liczba głosów. Ta nagroda jest dowodem na to, że moja działalność w służbie BHP jest pozytywnie odbierana.

O specjalistach zajmujących się bezpieczeństwem i higieną pracy przypominamy sobie dopiero wtedy, gdy musimy przejść obowiązkowe szkolenie i to pod warunkiem, że pracujemy w większej firmie.

- Często pracodawcom wydaje się, że jesteśmy złem koniecznym, że muszą z nami współpracować, bo mają taki obowiązek. A później okazuje się, że spada wypadkowość, albo że jej nie ma - zauważa Jolanta Welcz z Zielonej Góry, laureatka trzeciego miejsca. - Nasza praca jest bardzo specyficzna, często przychodzi nam „walczyć” z pracownikami i pracodawcami. Pierwszym trzeba tłumaczyć, co jest potrzebne, drugim - na co należy uważać. Tym bardziej miło być docenionym - dodaje.

Pani Jolanta jest starszym specjalistą ds. BHP. Pracuje na etacie w jednej z firm w Lubsku, prowadzi też własną działalność gospodarczą. Jak nam przyznała uwielbia prowadzić szkolenia. - W tym się spełniam - mówiła  wczoraj. - Mam wtedy okazję uświadomić ludziom, jak ważna jest umiejętność udzielania pierwsze pomocy.

- Pomysł nagradzania pracowników służb BHP wyszedł od członów naszego stowarzyszenia - wyjaśnia Jan Kotowski, prezes lubuskiego oddziału Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników Służb BHP w Zielonej Górze. - Laur Bezpieczeństwa chcemy przyznawać za szczególny wkład w tworzenie bezpiecznego i przyjaznego miejsca pracy.

Zwycięzcy plebiscytu Czytelników otrzymają dyplomy. Swoich laureatów wybierze także kapituła konkursu, pod przewodnictwem dr Grzegorza Dudarskiego. Nagrodzi ich statuetkami i medalami, które  zaprojektował zielonogórski rzeźbiarz Roberta Tomak.  

Fundatorem nagród jest PZU Zielona Góra.

ZOBACZ WYNIKI GŁOSOWANIA CZYTELNIKÓW

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska