Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lawina roszczeń o przeludnienie w areszcie

KRZYSZTOF KOŁODZIEJCZYK 0 68 324 88 70 [email protected]
Wzrasta liczba pozwów o odszkodowania za przeludnienia w celach. W tym roku do zielonogórskiego sądu wpłynęło cztery razy więcej spraw niż dotychczas.

Spraw wytoczonych przez osadzonych jest prawie 30. Artur Kulik, radca prawny aresztu prawie cały czas spędza w sądzie. - Tylko w piątek mam trzy takie rozprawy - mówi mecenas.

Po zakładach karnych i aresztach w całym kraju krążą gotowe wzory pozwów. Niektóre z nich to prawnicze majstersztyki, w których nie brak powołań na międzynarodowe konwencje, czy wyroki Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Oprócz przeludnienia osadzeni skarżą się również na warunki bytowe. Narzekają na brak ciepłej wody w celach, nieodpowiednie wyżywienie, złe leczenie, brak wydzielonych toalet. Ostatnio "modne" jest oskarżanie aresztów i więzień o zarażenia żółtaczką.

Za mała cela to nawet tortura

Jeszcze do niedawna do zielonogórskiego aresztu wpływały średnio trzy sprawy rocznie, w tym roku jest już ich 13. Zdaniem Kulika, aresztantów ośmielił wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że niezgodny z konstytucją jest art. 248 §1 Kodeksu Karnego Wykonawczego. Przepis ten wprowadza wyjątek od reguły, że na skazanego musi przypadać w celi co najmniej trzy mkw. Problem w tym, że w zakładach karnych "trzy metry" to od lat czysta teoria, a normą jest przeludnienie. - Nie mamy wpływu na to, ile osób przebywa a areszcie, musimy przyjąć wszystkich, których skieruje do nas sąd - tłumaczy Kulik.

W maju Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał skargę skazanego Jacka G.. Uznał, że prawny wyjątek jest niekonstytucyjny, bo nie ustanawia np. maksymalnej długości jego trwania. Zdaniem sędziów TK, nadmierne zagęszczenie w celi może być traktowane jako niehumanitarne, a nawet - przy wyjątkowej kumulacji okoliczności - jako tortura.

Średnio 100 tys. zł odszkodowania

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie wyklucza jednak, aby w rzeczywiście nadzwyczajnych sytuacjach (np. katastrofa budowlana w zakładzie karnym) osadzać więźniów w mniejszych celach.

Średnia kwota roszczeń to ok. 100 tys. zł., ale zdarzyły się nawet trzy miliardy. - To był ewenement, w tej chwili sprawa jest zawieszona, bo osoba, która pozwała nas do sądu zmarła - mówi Kulik. Jak na razie żadna ze spraw nie skończyła się wyrokiem zasądzającym odszkodowanie. - Nie wiadomo jednak jak na orzecznictwo wpłynie niedawne rozstrzygnięcie TK - dodaje Kulik.

CYTATY Z POZWÓW

  • Marek domaga się 200 tys. zł.
    "Niewątpliwie takie zmniejszenie powierzchni mieszkalnej powoduje wzrost agresywności. Osoby z pomieszczeń przestronnych okazują się mniej agresywne i konfliktowe od tych, które mieszkają w większym tłoku"
    " (...) stwierdzam, że zagęszczenie celi wpływa ujemnie na stan mojego zdrowia (...) powoduje zaburzenia emocjonalne, wywołuje neurozę i depresję, która przeradza się w fobię"
    "uznać należy, iż ograbia się moją osobę z godności, narusza moje dobro osobiste m.in. moją inteligencję"
  • Waldemar domaga się 10 tys. zł
    "(...) poziom zagęszczenia w zakładzie karnym lub jego części może osiągnąć taki stopień, który sam w sobie jest nieludzki lub poniżający z fizycznego punktu widzenia"

  • Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska