GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – LECHIA ZIELONA GÓRA 1:2 (1:1)
- Bramki: Jarka (3) – Łoboda (42), Veneranda (80).
- Lechia: Fabisiak – Łokietek, Ostrowski, Babij – Zientarski (od 74 min Maćkowiak), Soszyński, Athenstadt (od 58 min Veneranda), Łoboda, Kaczmarczyk – Mycan, Konieczny (od 58 min Surożyński).
- Żółte kartki: Babij, Zientarski.
Początek dla gospodarzy
Faworytem spotkania był plasujący się na dziewiątym miejscu w tabeli Gwarek. Już w 3 min gospodarze potwierdzili swą teoretyczną wyższość. Po akcji lewą stroną boiska, a następnie zagraniu piłki wzdłuż końcowej linii boiska, rutyniarz Dawid Jarka tylko dostawił nogę do futbolówki, która wpadła do bramki Lechii przy bliższym słupku. Pech? Nieuwaga? Pewno jedno i drugie…
Wyrównali przed przerwą
Mimo fatalnego początku, zielonogórzanie nie zwiesili głów. Kilkakrotnie zagrozili rywalom po stałych fragmentach gry, a w jednej sytuacji – po szarży Przemysława Mycana – mieli nawet prawo oczekiwać rzutu karnego. Gwizdek sędziego jednak milczał...
Goście dopięli wreszcie swego trzy minuty przed przerwą. Po rzucie rożnym, wykonanym przez Mariusza Kaczmarczyka, przed bramką miejscowych najsprytniej zachował się Mykyta Łoboda i „główką” z 5 metrów bezapelacyjnie posłał piłkę do siatki. 1:1!
Lechię uratował Fabisiak
Chwilę po zmianie stron boiska gospodarze wypracowali sobie sytuację „sam na sam” z Wojciechem Fabisiakiem, lecz golkiper przyjezdnych znakomitą paradą zapobiegł nieszczęściu. Po tej udanej interwencji w jego kolegów wstąpiły jakby nowe siły. Zielonogórzanie opanowali środek boiska, grali jeszcze szybciej i dokładniej niż w pierwszych 45 minutach, żaden piłkarz nie odstawiał nogi w trudnej sytuacji.
Cuda po brazylijsku
Wysiłki lechistów, przykładnie pracujących na całej długości i szerokości boiska doczekały się upragnionej nagrody w 80 min. Najpierw Mycan przedarł się prawą stroną boiska, mijając dryblingiem dwóch przeciwników, a chwilę później jego płaskie dośrodkowanie w niebywały sposób sfinalizował Vinicius Veneranda. Uderzył z 10 metrów… piętą, nie do obrony, zupełnie zaskakując bramkarza Gwarka. Takie cuda to tylko Brazylijczycy!
Inne wyniki
Wyniki dwóch innych środowych meczów: MKS Kluczbork – Zagłębie II Lubin 1:3, Miedź II Legnica – LKS Goczałkowice Zdrój 2:0.
Lechia zajmuje obecnie 15., niespadkowe miejsce w tabeli z 25 pkt. na koncie.
Czytaj również:
Jego marzeniem jest gra w reprezentacji Brazylii. Piłkarz Lechii Zielona Góra, Vinicius Veneranda, ma ambitne planyMaksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?