- Andrzej Sawicki, trener Lechii Zielona Góra: Nie spodziewamy się łatwego spotkania.
- Grzegorz Kopernicki, trener Cariny Gubin: Będziemy grali o pełną pulę, czyli o zwycięstwo.
Lubuski finał Pucharu Polski rozegrany zostanie w czwartek (3 czerwca) o godz. 17.00 na stadionie Międzyrzeckiego Ośrodka Sportu i Wypoczynku. Za wstęp płacić nie trzeba. Darmowe bilety rozdawane będą przed wejściem na obiekt (od godz. 16.00). Na trybunach może zasiąść 250 osób. MOSiW informuje, że parking przy stadionie będzie niedostępny dla kibiców i proponuje zostawić samochód na placu przy ul. Staszica (naprzeciwko SP nr 1 i LO).
Lechia Zielona Góra chce zagrać po swojemu
W półfinałach Lechia pokonała Budowlanych Murzynowo 2:1, a Carina wygrała z Polonią Słubice 2:1. Jaki wynik padnie w czwartek?
- Mamy teraz trudny okres, w lidze nie punktujemy. Na pewno jest to też związane ze sporym zmęczeniem podstawowych zawodników. To nam doskwiera - nie ukrywa trener Sawicki. - Ale jest to też czas wyczekiwania. Od dłuższego czasu myślimy o pucharze, o finale, odliczamy dni do czwartku.
Obejrzyj wideo: Totolotek Puchar Polski. Lechia wyraźnie lepsza od Warty w meczu finałowym. Lechia Gran-Bud Zielona Góra - Warta Gorzów (3:0)
W sobotnim spotkaniu III ligi Lechia uległa u siebie Polonii Bytom 1:4. Trener Sawicki dał jednak odpocząć kilku piłkarzom z podstawowego składu.
- Ze względu na zmęczenie i fizyczne, i może też psychiczne w niektórych przypadkach zawodnicy dostali chwilę wytchnienia w ten weekend, bo grali bardzo mało, a niektórzy w ogóle. To wszystko pod kątem czwartku - tłumaczy trener Sawicki. - Ale trzeba też pamiętać o tym, że my po pucharze jedziemy do Bielska-Białej w niedzielę rano. Kolejny trudny mecz, daleka podróż. W tym okresie terminarz nas nie oszczędza.
Czy Lechia oglądała mecze czwartkowego rywala? Czy przygotowuje jakąś taktykę na finał?
- Myślę, że oba zespoły znają się doskonale. Jesteśmy w bardzo dobrych stosunkach z Cariną, regularnie gramy ze sobą w okresach przygotowawczych. Można powiedzieć, że żadnego wielkiego elementu zaskoczenia być nie może - stwierdza trener Sawicki. - Natomiast chcemy zagrać po swojemu, chcielibyśmy, żeby ten mecz odbywał się na naszych warunkach i liczymy się z tym, że będziemy grali z zespołem bardzo zdeterminowanym. Na pewno nie spodziewamy się łatwego spotkania, to jest oczywiste.
Carina Gubin zagra jak o życie
Finał zapowiada się bardzo ciekawie, bo z podobnym nastawieniem do rywalizacji przystąpi Carina.
- My w każdym meczu chcemy grać o życie i tak samo będzie w czwartek, mimo że zmierzymy się z teoretycznie mocniejszym przeciwnikiem, z wyższej ligi. Na pewno będziemy grali o pełną pulę, czyli o zwycięstwo - zapewnia trener Kopernicki.
W sobotnim pojedynku IV ligi Carina bezbramkowo zremisowała u siebie ze Stilonem Prosupportem Gorzów, ale w przeciwieństwie do Lechii żaden z piłkarzy nie mógł liczyć na taryfę ulgową.
- Nikogo nie oszczędzałem, bo cały czas jeszcze jesteśmy w walce o III ligę, więc nie możemy sobie pozwolić na jakieś duże przetasowania. Zawodnicy, którzy mogą grać, to grają. Dla nas każdy mecz jest o życie, bo walczymy o ten awans. Nie możemy w żadnym spotkaniu odpuścić - podkreśla trener Kopernicki, a pytany o to, co Carina może przeciwstawić Lechii, odpowiada: - Na pewno ambicję, wolę walki, zaangażowanie, cechy wolicjonalne plus umiejętności piłkarskie, bo też dysponujemy dużym potencjałem i będziemy się starali to wykorzystać.
Obejrzyj wideo: Pogoń Świebodzin - Carina Gubin 1:1. Karol Kubasiewicz broni strzał z rzutu wolnego
O czwartkowym rywalu trener Kopernicki mówi tak: - Wiadomo, Lechia personalnie ma zawodników ogranych na wyższych, centralnych szczeblach, więc tu doświadczenie jest na pewno dużo większe. W III lidze grają już dłuższy czas. U nas aż takiego doświadczenia nie ma. Jest Mateusz Hałambiec, a o pozostałych można powiedzieć, że są zawodnikami, którzy występowali na lubuskich boiskach. Na pewno doświadczenie będzie po stronie Lechii.
Zwycięzca finału dostanie 40 tys. zł, pokonany - 10 tys. zł i sprzęt sportowy wartości 8-10 tys. zł.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?