Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legendy Pieskowej Skały (zdjęcia)

Dariusz Chajewski
fot. Dariusz Chajewski
Nie łudźmy się, że znajdziemy miejsce do zaparkowania przed samą bramą zamku. Dajmy się "złapać" jednemu z parkingowych naganiaczy i idźmy raczej ostro pod górkę. Całkiem przyjemny spacer.

[galeria_glowna]

Legendy Pieskowej Skały (zdjęcia)

To jeden z punktów obowiązkowych każdej wycieczki w rodzaju "Polska w siedem dni". Może dlatego, że jest to jeden z nielicznych w Polsce zabytków w przyzwoitym stanie (z jednej ze ścian tynk niestety odpada). Cudzoziemców zajmuje historia - renesansowy zamek był jednym z ogniw systemu fortyfikacji broniącego szlaku handlowego wiodącego z Krakowa na Śląsk. Polaków raczej filmy, w których zabytek grał rolę. Chociażby w serialu "Janosik".

Pierwsza wzmianka o zamku w Pieskowej Skale pochodzi dopiero z 1315 r., kiedy to Władysław Łokietek zezwala niejakiemu Mikołajowi lokować wieś między Kosmolowem, Sułoszową a zamkiem w Pieskowej Skale. Jednak według innych teorii gród założył tutaj Henryk Brodaty. Według Długosza powstanie zamku wiąże się z panowaniem Kazimierza Wielkiego.

Dlaczego Pieskowa Skała? Jak chce legenda w zamkowej baszcie była więziona jedna z córek Toporczyków, Dorotka. Powodem była oczywiście miłość - dziewczę zakochało się w giermku - lutniście. Rodzice, by nie dopuścić do mezaliansu wydali ją za starego Szafrańca. Ukochany próbował, przebrany w zakonny habit, wydobyć ją z niewoli. Zostali schwytani. Jego rozerwano końmi, ją skazano na głodową śmierć w baszcie. Podobno jej ukochany pies przynosił tam swojej pani resztki jedzenia...

Zresztą historii jest tutaj bez liku. Weźmy studnię w gotyckiej arkadzie. Została wykuta w skale i ma głębokość 45 m, sięgając dnem poziomu Prądnika. Według legendy ponieśli w niej śmierć powstańcy w 1863 r.

Aha. Jeszcze spacer ku pobliskiej Maczudze Herkulesa. To okazała skała wapienna, która wyrasta pionowo z ziemi i rozszerza na kształt maczugi. I tutaj kolejna legenda. Podobno to dzieło diabła i była to jedna z trzech prac zadanych przez czarnoksiężnika Pana Twardowskiego. Miał postawić maczugę należacą do Herkulesa na cieńszym końcu.

Tak, czy inaczej nie warto wybierać się tam w sezonie, a jeśli już to oby nie podczas weekendu. I oprócz wizyty na zamku i fotki przed Maczuga koniecznie wybierzcie się na spacer po Ojcowskim Parku Narodowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska