Po równie trudnym, co wyrównanym meczu podopieczni Marcina Karbowiaka wygrali sobotę, 28 października, z niewygodnym i wymagającym przeciwnikiem. Do tej pory wszystkie spotkania zawodników z Bolesławca były rozstrzygane w tie breakach, dlatego i gospodarze i ich kibice obawiali się pięciosetowej wymiany siatkarskich ciosów. W tym przypadku wystarczy tylko trzy odsłony, ale droga międzyrzeczan do zwycięstwa łatwa nie była. Ich rywale ustawili poprzeczkę wysoko, ale w finale każdego seta musieli uznać wyższość naszych Orłów.
Po trwającym niespełna 80 minut pojedynku międzyrzeczanie wygrali 3:0 (25:23, 25:22 i 25:21) i utrzymali pozycję liderów. To był historyczny mecz. Pierwszy raz od kilku sezonów wygrali sześć spotkań z rzędu. Jak podkreślał spiker Jerzy Rudnicki, Bolesławiec bardzo miło kojarzy się fanom międzyrzeckiej siatkówki. Właśnie w tym mieście na początku lat 90. minionego wieku Orzeł awansował do drugiej ligi i wszedł na siatkarskie salony.
Zawodnikiem meczu został Mariusz Szulikowski.
Relacja i zdjęcia ze spotkania w czwartek, 2 listopada, w tygodniku „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”, który jest medialnym patronem Orła.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?