Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lepi z gliny postacie z duszą

Anna Białęcka
Ewa Hermaszewska ze swoimi pracami w domu
Ewa Hermaszewska ze swoimi pracami w domu Anna Białęcka
- Tworzę od dziecka, choć ciągle szukam czegoś nowego - mówi głogowianka E. Hermaszewska. - Najpierw było to realistyczne malarstwo, później zupełna abstrakcja. Tworzyłam w masach plastycznych, takich jak masa solna. A teraz jestem zafascynowana gliną, rzeźbieniem w niej i lepieniem.

Tworzenie w glinie stało się osiągalne dla Ewy, z chwilą gdy dostała piec do wypalania ceramiki. - Dzięki mojemu mężowi i rodzinie, spełniło się moje marzenie - zapewnia. - Mam swój piec, stoi w garażu, i w każdej chwili mogę wypalać to co stworzę. Przeszłam szkolenia u artystów w Krakowie, jednak wiele tajników musiałam poznać sama, na zasadzie prób i błędów, bo żaden artysta nie zdradzi tak do końca swoich tajemnic.

Pani Ewa jest nie tylko artystką z tytułem magistra sztuki. Jej pierwszym zawodem była protetyka. - Myślę, że do wykonywania tego zawodu trzeba mieć zdolności manualne i zmysł artystyczny, by efekt pracy był dobry - śmieje się kobieta. - Jednak rzeczywistość wyklucza obecnie normalną, samodzielną działalność protetyka. Zawiesiłam swoją działalność.

Teraz Ewa Hermaszewska zajmuje się głównie tworzeniem. - Nie jest to żadna twórczość masowa, a moje prace idą w świat poprzez moich znajomych, przyjaciół i ich znajomych - wyjaśnia. - Każdą moją pracę wykonuję własnoręcznie, wkładam w nią wiele uczuć, dzięki czemu moje rzeźby mają duszę. Jestem także na Facebooku, moja strona nazywa się Heva biżuteria unikatowa. Zapraszam. Czasami tworzę coś na zamówienie dla znajomych - wyrzeźbiłam Żyda z tarczą Ferrari. Trafi on jako prezent do szefa tej firmy, która otwiera swój salon na Śląsku.

Poza biżuterią - wisiorami i broszami - artystka tworzy z gliny ceramikę użytkową - misy, miseczki, świeczniki, patery. Osobną grupę tworzą postacie Żydów, Stańczyka i anioły. Każda jest inna, choć wszystkie charakteryzują zamknięte oczy. - Moje anioły marzą, Stańczyk głęboko myśli nad życiem a Żyd oczywiście liczy w myślach pieniądze - wyjaśnia Ewa.

Zobacz też: Piękne Lubuszanki w konkursie Miss Polski Wielkopolski. Która z urokliwych pań ma największe szanse? (zdjęcia)

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska