Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lepper i Łyżwiński skazani na więzienie bez zawieszenia

(RMF, roch)
Nie pomogła rzekomo podłożona bomba w pobliżu sądu w Piotrkowie Trybunalskim. Liderzy Samoobrony dostali dziś wyroki więzienia za seksaferę. Sąd uchyli areszt Łyżwińskiemu.

Andrzej Lepper został skazany na dwa lata i trzy miesiące więzienia, natomiast Stanisław Łyżwiński otrzymał wyrok w wysokości pięciu lat. Wyroki są bez zawieszenia. Sąd nie podał uzasadnienia wyroku.

Wyroki są nieprawomocne. Żaden ze skazanych nie pokazał się dziś w sądzie, mimo że Stanisław Łyżwiński od dwóch i pół roku siedzi w areszcie.

Chwilę po ogłoszeniu wyroku lider Samoobrony grzmiał w TVN 24: - Cały proces jest wymyślony przeciwko mnie. 230 świadków zeznawało. Nikt nie potwierdził wersji Anety K. Krawczyk może wszystko. I tak wcześniej czy później wygram tę sprawę. Jakie to prawo do obrony? W jakim my państwie żyjemy? Apelacja nawet do Strasburga. Wyrok napisany był od początku.

Obrońcy obu skazanych apelację zapowiedzieli jeszcze przed ogłoszeniem wyroku.
Już dziś z więzienia może wyjśc także Stanisław Łyżwiński. Sąd uchylił mu trwający już 2,5 roku areszt.

Seksafera rozpętała się w 2006 r. Wówczas to Aneta Krawczyk, była radna łódzkiego sejmiku wojewódzkiego i szefowa wojewódzkich struktur Samoobrony w wywiadzie prasowym oskarżyła Andrzeja Leppera i Stanisława Łyżwińsiego, że zaoferowali jej pracę za dobrowolne stosunki seksualne.

Potem mówiła już tylko o molestowaniu seksualnym oraz podała do publicznej wiadomość, że obaj politycy mogą być ojcami jej najmłodszej córki. Obaj zaprzeczyli, badania DNA także wykluczyły tę hipotezę.

Ale afera zaczęła zataczać coraz szersze kręgi. Kolejne kobiety zaczęły oskarżać polityków o molestowanie seksualne. Po raz pierwszy też, łamiąc niepisane tabu, media napisały o świecie polityki korzystającym z usług agencji towarzyskich. Stanisław Łyżwiński został nawet pozbawiony immunitetu poselskiego i aresztowany.

6 maja 2008 r. przez piotrkowskim sądem zaczął się proces przeciwko obu prominentnym politykom. Na wniosek adwokata Anety Krawczyk został on utajniony i toczył się za zamkniętymi drzwiami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska