Na etat postawiła kiedyś Agnieszka Ryś z Gorzowa Wlkp. - Wszystko było dobrze, dopóki w jej firmie nie zaczęły się redukcje, straciła pracę i wylądowała w pośredniaku. - Wtedy postanowiłam, że nie dopuszczę już do takiej sytuacji i otworzyłam gabinet rehabilitacyjny. Potem jeszcze studium języków obcych - opowiada.
- Od tamtej pory minęło kilkanaście lat i nigdy tego nie żałowałam - opowiada. - To zależy, o co komu w życiu chodzi, co potrafi, ale też o predyspozycje. Jeden ma głowę do interesów, a inny nie - twierdzi tymczasem Agnieszka (prosiła o anonimowość).
Więcej przeczytasz na http://www.strefabiznesu.gazetalubuska.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?