Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leśnicy będą walczyć z żarłocznymi chrabąszczami

Dariusz Brożek
Majowe chrząszcze niszczą drzewa, dlatego leśnicy wypowiedzieli im wojnę.
Majowe chrząszcze niszczą drzewa, dlatego leśnicy wypowiedzieli im wojnę. Dariusz Brożek
Na lubusko-wielkopolskim pograniczu kończą się przygotowania do wielkiej bitwy z chrząszczami. W środę rozpoczną się naloty na lasy, w których mnożą się niszczące drzewa chrabąszcze majowe.

Chrząszcze pojawiają się co cztery lata na przełomie kwietnia i maja. Objadają młode liście klonów, dębów i kasztanowców, nie gardzą też igłami modrzewi. - Niszczą drzewa, dlatego będziemy je zwalczać rozpylanymi z powietrza środkami chemicznymi. Producent zapewnia, że używane przez nas preparaty są bezpieczne dla ludzi i zwierząt - mówi Jarosław Szałata z Nadleśnictwa Trzciel.

Preparaty będa rozpylane z samolotow i helikoptera. Do oprysków wyznaczono 4 tys. hektarów lasów w okolicach Sulęcina, Pszczewa, Trzciela Skwierzyny i Międzychodu.

W maju samice chrząszczy składają w ziemi od 60 do 80 jaj. Leśnicy zaznaczają, że bardziej szkodliwe od chrabąszczy są właśnie ich larwy, które wykluwają się z jaj. Żerują w ziemi przez trzy i pół roku. Podgryzają korzenie i niszczą w ten sposób całe połacie lasów.

- Dlatego opryski musimy przeprowadzić w czasie, kiedy wyjdą już z ziemi i przepoczwarzą się w chrząszcze, ale zanim zdążą złożyć jaja - dodaje J. Szałata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska