Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Letnisko pod Międzychodem czeka lifting

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
- W ramach planowanych inwestycji wybudujemy tutaj nowoczesne boisko ze sztuczną nawierzchnią - zapowiada Agnieszka Leśniewska z referatu promocji w Urzędzie Miejskim.
- W ramach planowanych inwestycji wybudujemy tutaj nowoczesne boisko ze sztuczną nawierzchnią - zapowiada Agnieszka Leśniewska z referatu promocji w Urzędzie Miejskim. fot. Dariusz Brożek
Aż 3,6 mln zł władze gminy zamierzają zainwestować w rozwój bazy turystycznej. M.in. w przystań kajakową nad Wartą, ścieżkę do Mierzyna, nowe boisko i pomosty nad jeziorem Mierzyńskim.

Turystyka jest jednym z filarów lokalnej gospodarki. - Dlatego inwestujemy w rozwój bazy i infrastruktury, z której korzystają nasi goście. Właśnie ruszamy z kolejnym programem - zapowiada burmistrz Roman Musiał.

Władze gminy przymierzają się do kilku różnych inwestycji pod wspólnym szyldem Centrum Turystyki Rowerowej i Wodnej. Pierwsza zrealizowana zostanie jeszcze w tym roku. To przystań kajakowa, która ma powstać do lipca w starym porcie nad Wartą. - Wyremontujemy budynek na magazyny i wybudujemy tam pomosty - mówi Agaty Świderska z referatu promocji w magistracie.

Mierzyn jak poligon

Kolejnym poligonem inwestycyjnym będzie letnisko w Mierzynie. To jedno z największych kąpielisk w zachodniej Wielkopolsce. Jego atutem jest czyste jezioro i Puszcza Notecka. Międzychodzienie i turyści skarżą się jednak na fatalny stan infrastruktury, który odstrasza bardziej wybrednych letników. Mówią, że czas zatrzymał się tam w epoce PRL.

Za rok mieszkańcy i letnicy powinni przestać narzekać, bo ośrodek zostanie poddany gruntownemu liftingowi. Gmina wybuduje m.in. ścieżkę rowerową wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 160 z obwodnicy na kąpielisko.

- Czekamy na to od wielu lat. Wiele osób jeździ tam rowerami, a to niebezpieczne, bo na drodze jest spory ruch - komentuje Andrzej Jasiński.

Zaczną od kanalizacji

W Mierzynie powstanie boisko ze sztuczną nawierzchnią, natomiast na kąpielisku wybudowane zostaną pomosty i przystań kajakowa. Ostatnim etapem będzie ścieżka wytyczona między letniskiem i wsią Mierzyn, gdzie obecny dom spotkań przekształcony zostanie w centrum puszczańskiej turystyki rowerowej. Koszt tych prac oszacowano na 3,6 mln zł, ale gmina pokryje tylko jedną trzecią planowanych wydatków.

- Aż dwa miliony czterysta tysięcy złotych to unijna dotacja - wylicza Agnieszka Leśniewska z referatu promocji.

Dlaczego Mierzyn zostanie poddany liftingowi dopiero w przyszłym roku? Urzędnicy tłumaczą, że niebawem rozpocznie się tam budowa kanalizacji i modernizacja wodociągów. Gmina dostała na to aż 4 mln zł z Funduszu Rozwoju Obszarów Wiejskich. - Z budową boiska i innymi pracami musimy zaczekać na finał prac wodno-kanalizacyjnych - tłumaczy Mirosław Leśny, dyrektor Międzychodzkiego Ośrodka Sportu, Turystyki i Rekreacji.

W Mierzynie rozpoczęły się już przygotowania do kolejnego sezonu. Właściciele domków i ośrodków niecierpliwie czekają na zapowiadane zmiany. Wielu zamierza przyłączyć swoje obiekty do kolektora, bo za ścieki zrzucane do kanalizacji będą płacić znacznie mniej, niż za ich wywożenie beczkowozami. W dodatku po zakończeniu prac ośrodek trafi do pierwszej ligi wielkopolskich letnisk.

Najwyższy czas na zmiany

Przed kilkoma laty jedna z międzychodzianek powiedziała mi, że ma wielki sentyment do ośrodka w Mierzynie. Ma już ponad czterdzieści wiosen, ale wciąż czuje się tam jak nastolatka. Ośrodek kojarzy się jej z wagarami nad jeziorem i ogniskami przed maturą. Dlaczego? Bo od ponad 20 lat nic się tam nie zmieniło. Wygląda tak samo, jak w latach jej młodości. Tylko domki, drogi o pomosty są starsze o dobre 20 lat.

Budy sklecone domowym sposobem z płyt pilśniowych urągają wymogom XXI w. Podobnie jak fatalne drogi, brak parkingów punkty gastronomiczne z czasów PRL. Infrastruktura kontrastuje z jednym z najładniejszych akwenów Pojezierza Międzychodzko-Sierakowskiego i Puszczą Notecką, która jest prawdziwym rajem dla miłośników pieszych i rowerowych wycieczek. Najwyższy czas na zmiany. Trudno jednak nie zadać pytania, kto wymyślił budowę kanalizacji w czasie sezonu turystycznego. Rowy z pewnością nie ułatwią ani nie umilą wypoczynku miejscowym i letnikom.

Właściciele domków i mieszkańcy są lekko zawiedzeni szykowanymi w magistracie inwestycjami. Kilka lat temu urzędnicy zapowiadali budowę hotelu, kompleksów rekreacyjnych i inne cuda na kiju. Tymczasem skończy się na ścieżce, boisku i pomostach. A co z planowaną rewitalizacją ciągu handlowego, gdzie można kręcić filmy, których akcja dzieje się w latach 70. minionego wieku?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska