Liczniki energii do wymiany. Obowiązują nowe przepisy. Kogo czekają zmiany, kto i ile za to zapłaci?

Od soboty, 3 lipca, obowiązują znowelizowane przepisy Prawa Energetycznego. Oznacza to, że stare liczniki zostaną wymienione na nowocześniejsze, z funkcją zdalnego odczytu.

Na przyjęciu ustawy najbardziej skorzystają odbiorcy energii elektrycznej, zwłaszcza konsumenci. Nowelizacja realizuje unijną koncepcję, która w centrum rynku energii stawia właśnie odbiorców i ich aktywizację – czytamy w komunikacie MKiŚ.

Nowe przepisy, które weszły w życie w sobotę, zakładają, iż co najmniej 15 procent odbiorców danego operatora systemu dystrybucyjnego (OSD) będzie miało wymienione liczniki do końca 2023 roku. W 2025 procent odbiorców wzrośnie do 35, a w 2028 nowoczesne urządzenia znajdą się w co najmniej 80 proc. domostw.

Mając na uwadze, że obecnie liczba klientów przyłączonych do sieci elektroenergetycznej wynosi ponad 17,9 mln, to można założyć, że w 2028 r. ponad 14 mln odbiorców będzie wyposażona w licznik zdalnego odczytu (LZO) – informuje Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej.

Wymiana starych liczników na inteligentne modele z funkcją zdalnego odczytu umożliwi odbiorcom lepiej kontrolować zużycie prądu, dostęp online do informacji o zużyciu energii i co za tym idzie pozwoli jeszcze lepiej dostosować taryfy do swoich potrzeb. A dzięki temu, że odbiorcy zyskają "online" szeroki dostęp do danych, łatwiej i szybciej będą mogli zmienić sprzedawcę prądu. Podsumowując będą mieć możliwość świadomego zarządzania zużyciem energii.

Inteligentne opomiarowanie umożliwi także wprowadzanie nowych rozwiązań regulacyjnych, jak np. taryfy dynamiczne. Ułatwi również monitorowanie jakości energii elektrycznej w sieci elektroenergetycznej – dla odbiorców będzie to ważne chociażby ze względu na skuteczne dochodzenie bonifikat za przerwy i niewłaściwą jakość dostarczanej energii – tłumaczy Rafał Gawin, prezes Urzędu Regulacji Energetyki.

Co ważne, odbiorcy nie muszą składać wniosków o wymianę licznika konwencjonalnego na licznik zdalnego odczytu. Operator Systemu Dystrybucyjnego na danym terenie działania zleci wymianę urządzeń zgodnie z przyjętą strategią.

Liczniki będą sukcesywnie wymieniane do roku 2028. Aktualnie udało się wymienić około 1,5 mln urządzeń, czyli zaledwie u około 8 proc. odbiorców zainstalowano liczniki zdalnego odczytu.

Odbiorcy nie poniosą bezpośrednich kosztów wymiany liczników, ale odczują w formie wyższych nieco rachunków. Według wyliczeń Ministerstwa Klimatu i Środowiska, wymiana jednego urządzenia to koszt 360 zł. Poniesie go dostawca energii, ale koszty wkalkuluje w rachunki za prąd. Podwyżki mają być jednak nieznaczne, bo sukcesywną wymianę liczników operatorzy mieli prowadzić już wcześniej. Ponadto koszty operacji mają rozłożyć na osiem lat, właśnie po to, aby nie uderzyła ona rykoszetem po kieszeni odbiorców energii.

Całkowite koszty wymiany zakupu i wymiany liczników energii elektrycznej w Polsce szacuje się na 9 miliardów złotych do 2030 roku.