Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lidl na Wyspach zabronił polskim pracownikom rozmawiać po polsku i to nawet ze swoimi rodakami. Pod groźbą....

Redakcja
www.lidl.pl
To przejaw dyskryminacji Polaków w Wielkiej Brytanii?

Jak napisał Fakt.pl, powołując się na ukazujący się na Wyspach Polish Express, informację o tym przekazał dziennikarzom czytelnik ze Szkocji. Z jego opisu wynika, że menadżerowie sklepu, w którym on pracuje od dwóch lat, bardzo dbają o to, aby wszelkie rozmowy pomiędzy załogą a klientami były prowadzone po angielsku. Nawet pomimo tego, że po polsku ze sprzedawcami chcieliby rozmawiać… sami klienci. - W zeszłym tygodniu, kiedy stałem w kuchni z innym pracownikiem, też Polakiem, podszedł do nas menadżer i poinformował, że nie wolno nam rozmawiać z klientami po polsku. Tłumaczył, że takie są wymogi nowej polityki sieci, a jak nam sie nie poodba, możemy... iść do domu. Na nic zdały się tłumaczenia, że  wielu klientów nie mówi dobrze po angielsku, a do tego sklepu przychodzą właśnie dlatego, że można tu spotkać polskich pracowników  -  powiedział sprzedawca Lidla cytowany przez Polish Express. 

Źródło: fakt.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Lidl na Wyspach zabronił polskim pracownikom rozmawiać po polsku i to nawet ze swoimi rodakami. Pod groźbą.... - Gazeta Pomorska

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska