Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Mistrzów. W szoku był nie tylko Kevin De Bruyne - dosadne komentarze po meczu Manchester City - Atletico

Jakub Niechciał
Diego Simeone
Diego Simeone fot. OLI SCARFF/AFP/East News
Manchester City skromnie (1:0) pokonał Atletico Madryt we wtorkowym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów, ale znacznie więcej - niż o grze zespołu Pepa Guardioli - mówiło się o postawie zespołu gości. Takiego antyfutbolu dawno w Europie nie oglądano.

Nawet biorąc poprawkę na to, że zespół Diego Simeone od lat słynie właśnie z tego, że przede wszystkim stara się nie stracić bramki, a najlepiej czuje się wtedy, gdy to rywale są przy piłce. Tym razem jednak argentyński trener mistrzów Hiszpanii przeszedł samego siebie. Dość powiedzieć, że przez 90 minut piłkarze Atletico nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę rywali.

- Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że drużyny grając przeciwko ustawiają się bardzo defensywnie, ale pierwszy raz w mojej karierze, zobaczyłem zespół, który zagrał w ustawieniu 5-5-0. Bez napastnika - nie krył zdziwienia po ostatnim gwizdku sędziego Kevin De Bruyne. To właśnie belgijski pomocnik był autorem zwycięskiej bramki Manchesteru.

- Było bardzo trudno znaleźć jakąkolwiek przestrzeń na ich połowie. W drugiej połowie stworzyliśmy jednak trochę więcej sytuacji. Jedną z nich udało się nam wykorzystać. Na szczęście nie straciliśmy przy tym żadnego gola, więc można powiedzieć, że w sumie zagraliśmy bardzo dobre spotkanie - dodał De Bruyne.

- W XXI wieku i w prehistorii atakowanie przeciwko pięciu obrońcom i pięciu pomocnikom jest bardzo trudne - wtórował swojemu piłkarzowi szkoleniowiec City Pep Guardiola.

"Atletico broniące jednobramkowej porażki... Rozumiem, że widzą szansę, by odrobić to w rewanżu i nie dostać na Etihad więcej, ale życzyłbym sobie i kibicom, żeby jednak zakończyli już swój udział w LM. Antyfutbol totalny" - skomentował Maciej Ławrynowicz z TVP Sport.

"Kevin De Bruyne w końcu zburzył czerwoną ścianę Atletico Madryt i dał Manchesterowi City bezcenną przewagę po pierwszym meczu". - podsumował spotkanie brytyjski dziennik "The Sun".

Hiszpańskie media skupiają się z kolei w pierwszej kolejności na spotkaniu rewanżowym w Madrycie.

„Można wierzyć. De Bruyne przebił mur Cholo, ale wszystko rozstrzygnie się na Metropolitano" - oceniła "Marca". "Teraz kolej na Metropolitano. Atletico przegrało na Etihad, ale wierzy w remontadę na swoim stadionie" - dodaje "AS". Dziennik cytuje również słowa Simeone. "Oni są najlepsi na świecie, ale będziemy walczyć, dopóki będziemy mogli" - stwierdził Argantyńczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Liga Mistrzów. W szoku był nie tylko Kevin De Bruyne - dosadne komentarze po meczu Manchester City - Atletico - Sportowy24

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska