Przypomnijmy: od tygodnia opisujemy projekt przebudowy ul. Wyspiańskiego. Żeby autobusy MZK mogły swobodnie dojechać do pętli przy torach kolejowych trzeba poszerzyć ulicę od ul. Dzikiej do torów. Dlatego urzędnicy chcą wyciąć 40 lip.
- Sprawa nie jest tak prosta jak może się wydawać - twierdzi Tomasz Nesterowicz, rzecznik prezydenta miasta. - By drogę poszerzyć od strony szkół najprawdopodobniej musielibyśmy przesunąć nie tylko oświetlenie, ale całą sieć energetyczną. No i rośnie tam dąb, na którego usunięcie na pewno nikt nie pozwoli.
Czyżby było lepiej wyciąć kilkadziesiąt bardzo rzadkich i pięknych drzew niż jeden dąb? Jego średnica nie jest większa niż lipy rosnącej po przeciwnej stronie.
I czy do poszerzenia drogi od strony szkół rzeczywiście niezbędna jest wycinka króla naszych drzew? Architekci krajobrazu przekonują jednak, że cała współczesna sztuka projektowania miejskich ulic polega na tym, by zachować ważne elementy przyrodnicze. - Aleja lipy srebrzystej ma wielką wartość historyczno-krajobrazową - stwierdza krótko dr Piotr Reda, dendrolog.
- W styczniu będziemy wiedzieli, czy lipy zostaną wycięte - decyduje Nesterowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
