Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List pięciu

ROBERT GORBAT
Małgorzata Gnyś
Nie ma zgody w zarządzie Lubuskiego Związku Piłki Nożnej. Działaczy poróżniła ocena pracy Wydziału Sędziowskiego.

- W całym kraju zachodzą zmiany, a my tkwimy w starych, skompromitowanych układach - usłyszeliśmy wczoraj od Zdzisława Czyrki z Witnicy. - Nie godzimy się na taki stan!

List pięciu

Na ręce prezesa LZPN Romualda Jankowiaka wpłynęło wczoraj pismo, podpisane przez pięciu członków zarządu z północnej części województwa lubuskiego: Tadeusza Babija, Czyrkę, Leszka Janowiaka, Alfreda Nowosadzkiego i Edmunda Pilimona. Trzech z nich - Babij, Czyrka i Nowosadzki - są także członkami prezydium LZPN. W korespondencji z datą 28 lipca br. czytamy:
,,Uprzejmie informujemy, że z uwagi na podjęte decyzje na ostatnim posiedzeniu Kolegium Sędziów Lubuskiego Związku Piłki Nożnej w Zielonej Górze, z dniem dzisiejszym rezygnujemy z pracy w zarządzie LZPN.
Nasz powrót możliwy jest tylko w przypadku stuprocentowej zmiany składu Kolegium Sędziów LZPN oraz anulowania podjętych decyzji, dotyczących obsady sędziów i obserwatorów w OZPN w Gorzowie Wlkp.''

Widziane z północy

Podpisany pod listem Babij (prezes gorzowskiego OZPN) wyjechał na urlop w okolice Augustowa, a kierujący pracą biura tego związku Nowosadzki nie zgodził się na oficjalną wypowiedź. Rozmawiać chciał z nami tylko Czyrka, bo - jak powiedział - niczego się nie boi.
- Polski futbol normalnieje, w kraju zachodzą różne zmiany, tylko w Lubuskiem wszystko toczy się po staremu - argumentował. - Podczas odbytego trzy tygodnie temu posiedzenia zarządu LZPN zażądaliśmy całkowitej wymiany członków jego Wydziału Sędziowskiego. Twierdzimy, że pracują w nim ludzie z nieczystymi rękami, źle się kojarzący, nie rozwijający swojej wiedzy i umiejętności. Ich miejsca powinny zająć młode, nieskompromitowane osoby. Nie posunę się do wymienienia jakichkolwiek nazwisk. Proszę mi jednak wierzyć, że jako wieloletni prezes czwartoligowego klubu w Witnicy wiem, co mówię. Futbolem w naszym województwie kieruje układ zielonogórski. Nawet nas pięciu, będących członkami kierowniczych gremiów LZPN, nie ma żadnego realnego wpływu na ich decyzje.
Czyrka dodał, że jedyną reakcją na wnioski działaczy z północy było... odebranie gorzowskiemu OZPN-owi prawa do obsadzania obserwatorów i sędziów na meczach prowadzonej przez ten związek klasy okręgowej. Nikt w Gorzowie nie widział formalnego pisma w tej sprawie z Zielonej Góry, ale wszyscy są przekonani, że niekorzystna dla nich decyzja już w Wydziale Sędziowskim LZPN zapadła.

Widziane z południa

Prezes Jankowiak nie zgadza się z oceną działalności Wydziału Sędziowskiego LZPN. - W obecnym, dziesięcioosobowym składzie (sześciu członków z południa i czterech z północy - dop. R. G.) został wybrany w lipcu ubiegłego roku, pracuje bez zarzutów i nie widzę żadnych powodów, by doprowadzać do jego rozwiązania - stwierdził. - Nie było zresztą w tej sprawie żadnego formalnego wniosku zarządu LZPN. Jego członkowie na swym ostatnim posiedzeniu postanowili tylko, że co roku będą zmieniane osoby, prowadzące obsady sędziów i obserwatorów w czwartej lidze oraz obserwatorów w obydwu klasach okręgowych.
Przewodniczący Wydziału Sędziowskiego LZPN Zenon Kaleta postawił jednoznaczną diagnozę: - Całe to zamieszanie wynika z urażonych ambicji Jerzego Leśniewskiego, mojego odpowiednika w gorzowskim OZPN. To konfliktowy człowiek, zawsze ,,programowo'' głosujący przeciwko każdej naszej uchwale. Teraz czuje się urażony, że zgodnie z zaleconą przez zarząd LZPN rotacją ,,obsadowców'' utracił swoją pozycję na rzecz kolegi z południa. Dziwi mnie tylko, że potrafił namówić do ,,wojenki'' kilku szanowanych w całym województwie działaczy...
Kaleta zapewnił, że gorzowski OZPN zachował wszystkie swe ubiegłoroczne uprawnienia: nadal będzie obsadzał sędziów w klasach okręgowej, A i B oraz obserwatorów w klasach A i B. Obserwatorzy w ,,okręgówce'' już w poprzednim sezonie byli kierowani na mecze przez LZPN.
,,List pięciu'' zostanie rozpatrzony przez członków prezydium LZPN na ich najbliższym, piątkowym posiedzeniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska