Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lodołamacze płyną do Świerkocina

(roch)
Lodołamacz Żbik juz na Warcie w okolicach Warnik
Lodołamacz Żbik juz na Warcie w okolicach Warnik fot. Bogusław Sacharczuk
Zaczęła się akcja łamania lodu na Warcie. Dwa lodołamacze "Żbik" i "Lis" już wyruszyły w kierunku pierwszego zatoru lodowego na Warcie.

Dwa lodołamacze, które wczoraj przypłynęły ze szczecina ruszają do akcji. - Na początek muszą skruszyć lód na dwóch mostach w Kostrzynie. Potem popłyną do Świerkocina - mówi Urszula Śliwińska-Misiak, rzeczniczka wojewody lubuskiej.

Sytuacja na Warcie jest na tyle trudna, że pokonanie jednego kilometra zamarzniętej rzeki może potrwać nawet i jeden dzień. - Dlatego trudno przewidzieć, kiedy dopłyną do Gorzowa - mówi rzeczniczka.

Czy rzeczywiście lodołamacze dopłyną do Gorzowa, okaże się dziś po południu lub jutro. Jak tłumaczą specjaliści, po skruszeniu zatoru w Świerkocienie rzeka może samoczynnie ruszyć, wówczas nie będzie potrzeby płynięcia do Gorzowa i dalej do Skwierzyny, bo tu też utworzył się zator.

Zdaniem specjalistów sytuacja jest dziwna. Z reguły bowiem zatory robią się na Warcie wtedy, gdy staje Odra. Tymczasem na granicznej rzece nie ma nawet kry.

Jeśli Warta nie ruszy, wówczas lodołamacze podejmą kruszenie lodu do Gorzowa i dalej.

Według najnowszych danych woda znów urosła. Wczoraj lustro sięgało 530 cm, dziś jest 538 cm. Wysoka jest także Noteć. Wodowskaz w Drezdenku pokazuje 382 cm, czyli o 82 cm ponad poziom alarmowy.

We wszystkich powiatach wzdłuż obu rzek obowiązuje pogotowie powodziowe. Oznacza to całkowity zakaz wchodzenia na wały i stan gotowości dla służb ratunkowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska