Lody, lunatycy i inne mity na L

Lody nie tuczą

Na pewno obniżają temperaturę ciała i nasz metabolizm przyspiesza, by ją wyrównać, a to sprzyja dbaniu o sylwetkę. Na pewno szklanka zmrożonego, np. mleczno-owocowego, przysmaku nie przekracza 300 kcal, więc nie jest to produkt wysokokaloryczny i wszystko wskazuje na to, że nie powinien tuczyć. Jednak niezupełnie tak jest! Lody, oprócz wielu cennych składników odżywczych, zawierają także sporo cukru, z czego ponad 70 proc. stanowi sacharoza - węglowodan potęgujący proces tycia. Lody są także lekkostrawne i szybko wchłaniane w efekcie wywołują dość silną reakcję glikemiczną, wzmagając wydzielanie insuliny. To kluczowy hormon odpowiedzialny za proces rozrostu tkanki tłuszczowej. Pod wpływem insuliny komórki tłuszczowe nie tylko intensywnie powiększają objętość, ale także zaciekle bronią swoich zapasów. Kiedy porcję lodów przyozdobimy dodatkowo bitą śmietaną, polewą czekoladową, bakaliami i likierem, deser przeobraża się w prawdziwą bombę kaloryczną! Spożywanie takich przysmaków zbyt często może nasilać wzrost masy ciała i utrudniać odchudzanie. Wybierając lody w restauracyjnym menu, pamiętajmy, żeby jeść je bez dodatków - najwyżej ze świeżymi owocami.

Lunatyków nie wolno budzić, gdy są w transie

Przekonanie, że lunatyka nie wolno budzić, bo to dla niego niebezpieczne, jest błędne. Najgorsze, co może się przydarzyć takiej osobie, to zakłopotanie i dezorientacja. Dlatego nie należy budzić jej gwałtownie. Trzeba postępować z nią spokojnie i rozważnie, ale zdecydowanie. Pamiętajmy, że somnambulik w trakcie swego nocnego transu tak naprawdę śpi i nie ma najmniejszego pojęcia o tym, co robi. Pomimo otwartych oczu, nie ma on absolutnie żadnej świadomości tego, że znajduje się np. poza własnym łóżkiem czy pokojem. Najprostszym sposobem na "nocnego wędrowca" jest skierowanie go do łóżka. Zazwyczaj udaje się to bez większych problemów.

Leworęczni są zdolniejsi

Australijscy naukowcy ustalili, że leworęczni myślą szybciej, szczególnie grając na komputerze, interpretując dużą ilość informacji lub uprawiając sport. Z badań neuropsychologów wynika, że połączenia między lewą i prawą półkulą mózgu są szybsze u leworęcznych. To sprawia, że takie osoby są skuteczniejsze, gdy mają do czynienia z wieloma bodźcami, np. podczas jazdy samochodem w dużym korku. Eksperci uważają, że leworęcznym łatwiej używać obu półkul mózgu. Jednak są też badania, które potwierdzają, że... osoby leworęczne mają zwiększone ryzyko wielu schorzeń psychicznych oraz zaburzeń rozwojowych. Na świecie 10 proc. ludzi jest leworęcznych, ale wśród schizofreników jest ich aż 20 proc. Naukowo dowiedziono, że mańkuctwo jest związane z dysleksją, ADHD, zaburzeniami nastroju. Badania naukowe potwierdzają, że osoby leworęczne mają większe skłonności do problemów zdrowotnych niż osoby praworęczne. Jedna piąta osób cierpiących m.in. na zaburzenia depresyjne to osoby leworęczne. Badania wykazują też, że leworęczni są bardziej narażeni na choroby somatyczne.

Lakier do paznokci może zaszkodzić kobiecie w ciąży

Do tej pory nie odnotowano przypadków negatywnego wpływu na ciążę zabiegów takich jak manicure czy pedicure. Jednak wiele najnowszych raportów wskazuje, że substancje chemiczne zawarte w lakierze do paznokci i zmywaczach mogą być niebezpieczne i spowodować problemy zdrowotne, w tym podrażnienia skóry, stany zapalne, wysypki czy zatrucie. W wielu preparatach przeznaczonych do paznokci stosuje się rozpuszczalniki takie jak toluen, alkohol izopropylowy czy formaldehydy i ftalany. Istnieje badanie dotyczące poronień. Zasugerowało ono, że działanie wspomnianych substancji zwiększa ryzyko poronienia, szczególnie w przypadku kobiet pracujących przy zdobieniu paznokci. Oczywiście niezbędne są dodatkowe badania, które potwierdziłyby te podejrzenia, ale mimo wszystko warto zachować szczególną ostrożność. Poza wyżej wymienionymi trzeba jeszcze zwrócić uwagę na inne niebezpieczne substancje znajdujące się w składzie lakierów do paznokci, takie jak metakrylan metylu - związek chemiczny, który po połknięciu rozkłada się na cyjanek. Jest niebezpieczny i może powodować liczne problemy zdrowotne.

Liposukcja - tylko ona pokona cellulit

Liposukcja jest bardzo dobrym zabiegiem redukcji cellulitu. To odsysanie tkanki tłuszczowej i nie tylko (usuwa zbędny tłuszcz i przez to poprawia wygląd ciała). Jednak jest to zabieg bardzo inwazyjny, z którym wiąże się szereg możliwych powikłań, i powinien być wykonywany przez naprawdę doświadczonego chirurga plastycznego. To metoda dobra w najbardziej zaawansowanym cellulicie, kiedy problem nie jest sama "skórka pomarańczowa", ale przede wszystkim duża otyłość. Jest to zabieg bardzo kosztowny, należy go wykonywać w dobrych klinikach, gdzie rekonwalescencja odbywa się pod fachową opieką i gdzie mamy pewność efektów, tzn. równomiernego odessania tłuszczu z zachowaniem proporcji, bez obaw o szpecące blizny po odsysaniu. Trzeba mieć świadomość, że liposukcja to nie jest szybki i łatwy zabieg, bo wymaga długiej rekonwalescencji, noszenia obciskających ubrań i opatrunków oraz stosowania masaży. Do zabiegu trzeba się przygotować, zrobić badania. Niestety, jest też wiele okoliczności wykluczających liposukcję, np. żylaki na nogach.

Liść babki lancetowatej przyśpiesza gojenie ran

Babka jako roślina lecznicza stosowana była już w starożytności. Stosowano ją do leczenia chorób zakaźnych, krwotoków zewnętrznych i wewnętrznych, jako środek wykrztuśny przy schorzeniach dróg oddechowych i chorobach skórnych. Wyciśnięty sok lub świeże liście babki likwidują ból, swędzenie i obrzęk po użądleniach owadów oraz powodują szybkie gojenie obtarć skóry. Liść babki należy opłukać z pyłu, zgnieść w dłoniach, by puścił sok i przyłożyć do rany. Zawarte w liściach składniki zwiększające krzepliwość krwi przyspieszą tworzenie się skrzepu i tym samym zahamują krwawienie.

Lodowata woda pomaga wytrzeźwieć

Może się nam wydawać, że zimna woda otrzeźwia. Na pewno pobudza organizm, jednak nie ma to specjalnego wpływu na metabolizm alkoholu znajdującego się w naszym organizmie. Za to odpowiedzialna jest wątroba. Alkohol jest w niej metabolizowany i to ona jest głównym narządem odpowiedzialnym za unieszkodliwianie toksyn. Proces wydalania alkoholu z naszego organizmu polega na przetworzeniu go na inne związki - początkowo na aldehyd octowy, a następnie - kwas octowy.

Liposomy w kosmetykach są nieskuteczne

Liposomy odkryto w latach 60. Cząsteczki te mają zastosowanie w przemyśle farmaceutycznym jako nośniki leków i kwasów nukleinowych. Aby kosmetyk działał jak należy, zawarta w nim substancja czynna musi zostać wchłonięta na odpowiednim poziomie. Wydawać by się mogło, że problem dostarczenia substancji aktywnych do wewnętrznych warstw skóry został rozwiązany właśnie za pomocą liposomów. Wykorzystuje się je także w kosmetologii przede wszystkim w kremach do twarzy. Ale czy słusznie? Do tej pory naukowcy i producenci kosmetyków twierdzili zgodnie, że liposomy bez przeszkód pokonują barierę naskórka i penetrują skórę właściwą. Tymczasem okazuje się, że są one degradowane zanim dotrą do miejsca działania. Podważa to zdecydowanie sens wykorzystywania liposomów w kosmetykach, a tym samym ich popularność i wysoką cenę.

Źródło: Portal Pogromcy Mitów Medycznych

Nieruchomości z Twojego regionu