Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urodził się niewidomy, a mając 10-lat został poważnie poparzony w wypadku samochodowym. Życie Tomka nie oszczędza

Anna Moyseowicz
Anna Moyseowicz
Tomka los nie oszczędza. Chłopiec miał wypadek samochodowy, w jego wyniku został poważnie poparzony.
Tomka los nie oszczędza. Chłopiec miał wypadek samochodowy, w jego wyniku został poważnie poparzony. archiwum rodzinne
W samochód uderza drugie auto. Nagle to pierwsze staje w płomieniach. Z tyłu siedzi 10-letni chłopiec. Zaklinowały mu się pasy, nie można było też otworzyć drzwi. Chłopcu udaje się przeżyć, ale doznaje on bardzo poważnych poparzeń. Przez miesiąc przebywa w śpiączce farmakologicznej. A już wcześniej miał problemy ze zdrowiem...

10-letni Tomek z mamą i jej partnerem jechali po nowego psa, gdy uderzył w nich drugi samochód, a auto stanęło w ogniu. Chłopiec w wyniku wypadku doznał poważnych obrażeń. Teraz próbuje wrócić do normalnego życia.

Wideo: Uwaga! 10-letni Tomek utknął w płonącym samochodzie. "Ten wypadek zabrał mu dzieciństwo"

Rodzina jechała po psa. Wyprawa zakończyła się tragicznym wypadkiem

2 lutego na wysokości miejscowości Brzozówka doszło do poważnego wypadku samochodowego.

Jechaliśmy z synem kupić psa, którego wcześniej wybraliśmy. Za nami jechały dwa tiry, a my musieliśmy ostro skręcić w lewo. Prowadził mój partner, powiedział, że lepiej uniknąć gwałtownego hamowania i skręcimy dalej. Zobaczyliśmy leśną drogę, na której mieliśmy zawrócić. Nie zdążyliśmy w nią wjechać. Skoda wyprzedzała te dwa tiry i uderzyła nas w tył - opowiada Bogumiła Gębczyńska, mama Tomka.

W wyniku uderzenia przebiła się butla z gazem i samochód stanął w płomieniach. Tomek siedział za kierowcą, zacięły się pasy, przez dłuższą chwilę nie można było go uwolnić. - Partner jakoś go stamtąd wyszarpnął, ale Tomek już się poparzył. My zostaliśmy odwiezieni do szpitala w Sulęcinie, a Tomek lotniczym pogotowiem ratunkowym do szpitala Szczecin Zdroje - opowiada mama chłopca.

Tomek ucierpiał w wypadku samochodowym. Potrzebne są pieniądze na leczenie i rehabilitację chłopca.
Tomek ucierpiał w wypadku samochodowym. Potrzebne są pieniądze na leczenie i rehabilitację chłopca. Krzysztof Konopko/ JRG Sulęcin

Tomek urodził się niewidomy

10-latek doznał poparzeń III stopnia głowy, obu rąk i uda. Miesiąc przebywał w śpiączce, walcząc o życie na oddziale intensywnej terapii. Podczas kolejnych dwóch miesięcy spędzonych w szpitalu, skrócono mu trzy palce lewej dłoni. - Konieczne były także przeszczepy skóry twarzy, a gdy już mieliśmy wychodzić do domu, okazało się, że pojawił się bliznowiec. Na dodatek Tomek jest po operacji oczu, ponieważ urodził się niewidomy. Podczas wypadku z prawego oka wypadła soczewka, musieliśmy je operować jeszcze raz - mówi kobieta.

Tomek przeszedł kilka operacji, ostatnią z nich w Katowicach. Już dobrze widzi, przed nim jednak jeszcze operacje dłoni, w której występuje przykurcz oraz operacja estetyczna twarzy.

- Dłoń zaciska się w pięść, nie może jej wyprostować, podobnie zaczyna się dziać z drugą ręką. Pani doktor powiedziała nam, że operacji dłoni czeka nas jeszcze sporo, właściwie co jakiś czas, aż Tomek osiągnie pełnoletność.

Tomek ucierpiał w wypadku samochodowym. Potrzebne są pieniądze na leczenie i rehabilitację chłopca.
Tomek ucierpiał w wypadku samochodowym. Potrzebne są pieniądze na leczenie i rehabilitację chłopca. archiwum rodzinne

Trwa zbiórka na leczenie Tomka

Na stronie zrzutka.pl trwa zbiórka na leczenie chłopca pod TYM LINKIEM ("10-letni Tomek prawie spłonął w wypadku. Pomóż mu wrócić do zdrowia"). Przed 10-latkiem jeszcze wiele operacji i zabiegów, część z nich płatna, a także rehabilitacja. Do tego niezbędne są leki i środki pielęgnacyjne. Zebrano już ponad 100 tysięcy złotych, zbiórka jeszcze trwa.

Zobacz też: Uwaga! 10-letni Tomek utknął w płonącym samochodzie. "Ten wypadek zabrał mu dzieciństwo"

Źródło: UWAGA! TVN

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska