Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubi guziki, szyje kostiumy

(boch)
- To sukienka balowa Kopciuszka. Uszyłam ją ze starej firanki, którą wcześniej ufarbowałam - mówi Franciszka Lutkiewicz
- To sukienka balowa Kopciuszka. Uszyłam ją ze starej firanki, którą wcześniej ufarbowałam - mówi Franciszka Lutkiewicz Bożena Bryl
Franciszka Lutkiewicz dała się namówić szefowej miejscowej biblioteki Grażynie Łyżwińskiej do zaprezentowania swojej imponującej kolekcji ciekawych guzików i kostiumów teatralnych.

Od czwartku, na wystawie w bibliotece, można zobaczyć m.in. suknię balową Kopciuszka, przebrania za różne zwierzęta i ptaki, a nawet za drzewa.
Wśród guzików, najprzeróżniejszych w kształtach i kolorach, najstarsze pochodzą sprzed 150 lat. Zrobiono je z monet austro-węgierskich. - Guziki zbierałam od dziecka, bo zawsze wiedziałam, że będę krawcową - uśmiecha się F. Lutkiewicz. I tak się stało.

- Kiedy kilka lat temu przeszłam na emeryturę, zaczęłam projektować i szyć kostiumy do przedstawień, przygotowywanych przez nasz szkolny teatr. Bardzo mnie to wciągnęło - opowiada. Podkreśla, że młodzi aktorzy co roku odnoszą sukcesy na różnych przeglądach. - Chcę, żeby mieli zawsze naprawdę piękne stroje - mówi.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska