O krok od tragedii na jednym z ośrodków wypoczynkowych w Lubniewicach. Konar przebił dach przyczepy campingowej [ZDJĘCIA]
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, kiedy nad Lubniewicami przechodziła gwałtowna burza.
Strażacy ochotnicy z Lubniewic otrzymali zgłoszenie, że na jednym z ośrodków wypoczynkowych złamany konar drzewa spadł na przyczepę campingową.
Po przybyciu na miejsce strażacy zobaczyli, że pokaźnych rozmiarów gałąź faktycznie spadła na wspomnianą przyczepę i przebijając jej dach wpadła wprost do wnętrza części sypialnej gdzie przebywali ludzie.
Mieli oni ogromne szczęście, bo choć mogło się to zakończyć tragicznie, na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Strażacy OSP w Lubniewicach usunęli konar z wnętrza przyczepy, a następnie zabezpieczyli uszkodzony dachu przyczepy. Cała akcja trwała blisko godzinę.
W związku z tym zdarzeniem strażacy przypominają o zagrożeniach jakie niosą za sobą niebezpieczne zjawiska pogodowe, jak również o zasadach bezpiecznego zachowania kiedy już jesteśmy ich świadkami.
K.K. Naczelnik OSP Lubniewice
Zobacz też: kłopotliwy zjazd z S3. Interweniuje radny i poseł. A kierowcy marzą tutaj o rondzie
Detektyw Rutkowski stanął przed sądem w Gorzowie
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, kiedy nad Lubniewicami przechodziła gwałtowna burza.
Strażacy ochotnicy z Lubniewic otrzymali zgłoszenie, że na jednym z ośrodków wypoczynkowych złamany konar drzewa spadł na przyczepę campingową.
Po przybyciu na miejsce strażacy zobaczyli, że pokaźnych rozmiarów gałąź faktycznie spadła na wspomnianą przyczepę i przebijając jej dach wpadła wprost do wnętrza części sypialnej gdzie przebywali ludzie.
Mieli oni ogromne szczęście, bo choć mogło się to zakończyć tragicznie, na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Strażacy OSP w Lubniewicach usunęli konar z wnętrza przyczepy, a następnie zabezpieczyli uszkodzony dachu przyczepy. Cała akcja trwała blisko godzinę.
W związku z tym zdarzeniem strażacy przypominają o zagrożeniach jakie niosą za sobą niebezpieczne zjawiska pogodowe, jak również o zasadach bezpiecznego zachowania kiedy już jesteśmy ich świadkami.
K.K. Naczelnik OSP Lubniewice
Zobacz też: kłopotliwy zjazd z S3. Interweniuje radny i poseł. A kierowcy marzą tutaj o rondzie
Detektyw Rutkowski stanął przed sądem w Gorzowie
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, kiedy nad Lubniewicami przechodziła gwałtowna burza.
Strażacy ochotnicy z Lubniewic otrzymali zgłoszenie, że na jednym z ośrodków wypoczynkowych złamany konar drzewa spadł na przyczepę campingową.
Po przybyciu na miejsce strażacy zobaczyli, że pokaźnych rozmiarów gałąź faktycznie spadła na wspomnianą przyczepę i przebijając jej dach wpadła wprost do wnętrza części sypialnej gdzie przebywali ludzie.
Mieli oni ogromne szczęście, bo choć mogło się to zakończyć tragicznie, na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Strażacy OSP w Lubniewicach usunęli konar z wnętrza przyczepy, a następnie zabezpieczyli uszkodzony dachu przyczepy. Cała akcja trwała blisko godzinę.
W związku z tym zdarzeniem strażacy przypominają o zagrożeniach jakie niosą za sobą niebezpieczne zjawiska pogodowe, jak również o zasadach bezpiecznego zachowania kiedy już jesteśmy ich świadkami.
K.K. Naczelnik OSP Lubniewice
Zobacz też: kłopotliwy zjazd z S3. Interweniuje radny i poseł. A kierowcy marzą tutaj o rondzie
Detektyw Rutkowski stanął przed sądem w Gorzowie
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, kiedy nad Lubniewicami przechodziła gwałtowna burza.
Strażacy ochotnicy z Lubniewic otrzymali zgłoszenie, że na jednym z ośrodków wypoczynkowych złamany konar drzewa spadł na przyczepę campingową.
Po przybyciu na miejsce strażacy zobaczyli, że pokaźnych rozmiarów gałąź faktycznie spadła na wspomnianą przyczepę i przebijając jej dach wpadła wprost do wnętrza części sypialnej gdzie przebywali ludzie.
Mieli oni ogromne szczęście, bo choć mogło się to zakończyć tragicznie, na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Strażacy OSP w Lubniewicach usunęli konar z wnętrza przyczepy, a następnie zabezpieczyli uszkodzony dachu przyczepy. Cała akcja trwała blisko godzinę.
W związku z tym zdarzeniem strażacy przypominają o zagrożeniach jakie niosą za sobą niebezpieczne zjawiska pogodowe, jak również o zasadach bezpiecznego zachowania kiedy już jesteśmy ich świadkami.
K.K. Naczelnik OSP Lubniewice
Zobacz też: kłopotliwy zjazd z S3. Interweniuje radny i poseł. A kierowcy marzą tutaj o rondzie
Detektyw Rutkowski stanął przed sądem w Gorzowie