Strażnicy rybaccy Robert Buczkowski i Piotr Pelczarski (działają społecznie) oraz policjant i zarazem radny miejski Przemysław Matczak na jeziorze Lubiąż złapali kłusownika. Mężczyzna wpadł na gorącym uczynku.
We wtorek około 21.00 zastawił sieci. Wrócił po nie już w środę przed 4.00 rano. Strażnicy i policjant już na niego czekali. Społeczna straż rybacka z Lubniewic jest bardzo dobrze wyposażona. Dzięki projektowi unijnemu, który Polski Związek Wędkarski z Gorzowa złożył w Lokalnej Grupie Rybackiej "Wodny Świat" w Sulęcinie, strażnicy z Lubniewic są wyposażeni m.in. w aparaty, lornetki i noktowizory.
- Ten przykład pokazuje, że pieniądze zostały dobrze wydane. Na najbliższej sesji złożę wniosek o przyznanie nagród finansowych dla całej trójki - zapowiada burmistrz Tomasz Jaskuła.
Jeszcze kilka lat temu Lubniewice miały duży problem z kłusownikami. Ale władze gminy i mieszkańcy zrobili z nimi porządek. Pojawiły się policyjne patrole, aktywnie działała straż rybacka. Mimo że kłusownicze pułapki wciąż się trafiają, Lubiąż znów przyciąga bogactwem ryb.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
