O czym jest historia, która rozsławiła Lubrzę na całe województwo. O miłości Lubrzany i Sławoja, których uczucie próbuje zniszczyć zła wróżka Wierzbicha. Rzuca ona zaklęcie na dziewczynę i przemienia w kwiat nenufaru. Sławoj opłakuje swoją ukochaną, ale jak to w wymyślonych opowieściach bywa wszystko kończy się pomyślnie. Dobra wróżka przywraca Lubrzanie jej dawną postać. Wioska raduje się ze szczęścia młodej pary. Legendę o Lubrzanie i Sławoju wymyślił w latach 70. lokalny artysta malarz Józef Wojciechowski. Początkowo w przedstawieniu grały kukły. Później na około 10 lat miejscowa ludność zapominała o legendzie. W sobotę po raz szósty będzie można obejrzeć widowisko na wodzie wyreżyserowane przez Jarosława Świrszcza.
Lubrzana z nożyczkami
W tym roku główne postacie legendy zagrają debiutanci. Do roli Lubrzany trzeba było przeprowadzić casting, tyle było chętnych dziewcząt. Rolę dostała Barbara Cieślak. To niejako rodzinna tradycja, bo w latach ubiegłych Lubrzanę grała jej kuzynka. W Sławoja wcieli się Dawid Parachimowicz. Dobrosława zagra Krzysztof Krupski, wróżkę - Magda Konieczna, Wierzbichę - Agata Waszak, a narratorem będzie Marek Węglarski. Wszyscy zgodnie twierdzą, że do pracy nad widowiskiem podchodzą niezwykle poważnie. Niewykluczone, że w przyszłości będą chcieli związać się z aktorstwem zawodowo.
- Dziewczynom, jeśliby chciały spróbować jako modelki, będzie łatwiej. Postać Lubrzany jest na plakatach w całym województwie - mówi wójt Lubrzy Eugeniusz Chamarczuk.
Basia przyznaje, że zagranie Lubrzany było jej marzeniem. Chce wypaść jak najlepiej więc pilnie wysłuchuje rad reżysera.
- Jest uprzedzona, by wzięła ze sobą nożyczki - mówi Świrszcz. - Na wypadek, gdyby kwiat, w który zostanie zaklęta nie chciał się otworzyć, a ona nie mogłaby z niego wyjść.
Nenufar wykonany jest z konstrukcji drewnianej powleczonej płótnem o rozpiętości 3 m. Będzie pływał na tratwie 3,5 m na 3 m.
Marzenie o muzyce
Co i o której
14.00 - występy zespołów wokalno-instrumentalnych De-Moll, Aniołki, Akt
Gry i zabawy prowadzone przez Radio Zachód i ,,Gazetę Lubuską"
18.00 - oficjalne otwarcie imprezy przez wójta gminy i marszałak woj. lubuskiego
Pokaz ciężkich motocykli Harley
21.30 - koncert egzotyczny Jim Wowa Gatsby (Australia)
22.30 - widowisko Noc Nenufarów
23.20 - Ognie Nenufarów
23.30 - gwiazda wieczoru Stachursky
1.00 - zabawa nad Goszczą, zespół Panama - ,,Droga do Gwiazd"
W tym roku po raz pierwszy przeprowadzone zostaną wybory Miss Nocy Nenufarów.
- Dziewczyna, która wygra, być może zagra ukochaną Sławoja w przyszłym roku - mówi reżyser. - Musi pochodzić z naszej gminy. Lubrzaną nie może być zielonogórzanka.
Nowością w przedstawieniu będą efekty specjalne użyte podczas zaklinania dziewczyny w kwiat nenufaru. Reżyser nie chce zdradzić, co konkretnie, bo to niespodzianka. Czy Agacie Waszak trudno jest grać czarny charakter?
- Nie, choć mam dużo pracy z przygotowaniem się do roli - mówi Agata. - Wierzbicha się specyficznie porusza, macha rękoma tak jak by coś czarowała.
Próby do spektaklu w ostatnim tygodniu przed imprezą odbywają się codziennie. Na plaży na terenie Ośrodka Wypoczynkowego Goszcza, gdzie będzie Noc Nenufarów, młodzi aktorzy ćwiczą w takt muzyki. Dwa lata temu w studiu w Zielonej Górze nagrany został podkład muzyczny, który jest muzycznym montażem.
- Najwyższy czas byśmy doczekali się muzyki specjalnie skomponowanej do naszego widowiska - marzy reżyser.
Do rana
Noc Nenufarów to nie tylko widowisko plenerowe na wodzie. W tym roku na odwiedzających imprezę czeka wiele atrakcji. Na plaży staną stoiska gastronomiczne. Będzie można zjeść kiełbaskę z grilla i napić się chłodnego piwa. Na scenie zabawiać będą zespoły regionalne. Miłośników tańca ucieszy występ gości z Australii Jim Wowa Gatsby, którzy zagrają na cygańską nutę i gwiazdy wieczoru Stachurskiego. Od kilku lat należy on do czołówki najpopularniejszych artystów polskiej sceny. Po muzycznych emocjach będzie można obejrzeć pokaz sztucznych ogni. Zabawa potrwa do białego rana w towarzystwie zespołu Panama. Ci, którzy uważnie śledzą program ,,Droga do gwiazd" prowadzony przez Zbigniewa Wodeckiego pamiętają kapelę z występu w telewizji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?