Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubsko. Dworzec do zagospodarowania

Janczo Todorow
Lubsko. Dworzec do zagospodarowaniaNiektórym mieszkańcom marzy się, aby na dworcu PKP w Lubsku tak jak kiedyś odprawiano pociągi
Lubsko. Dworzec do zagospodarowaniaNiektórym mieszkańcom marzy się, aby na dworcu PKP w Lubsku tak jak kiedyś odprawiano pociągi Janczo Todorow
Dworzec PKP w Lubsku, który stracił funkcje komunikacyjne, wciąż nie jest w pełni wykorzystany. W ostatnich dniach miasto ogłosiło na swojej stronie internetowej, że czeka na propozycje jego zagospodarowania.

Otwarty w 1846 roku przez długie lata tętnił życiem, gdyż znajdował się na trasie Wrocław - Berlin. W latach 90. ruch został wstrzymany, a dworzec powoli popada w zapomnienie. Kilka lat temu miasto przejęło go od PKP i wydzierżawiło część pomieszczeń firmie handlowej. W dalszym ciągu we wschodnim skrzydle budynku mieszkają dwie rodziny.

W ostatnich dniach na stronie internetowej miasta pojawiła się informacja, że władze miasta oczekują na propozycje, w jaki sposób zagospodarować obiekt. - Owszem, liczymy na wszelkie pomysły i koncepcje, który mogą być przydatne - mówi burmistrz Bogdan Bakalarz. - Propozycje mogą zgłaszać przedsiębiorcy, fundacje, a także mieszkańcy. Posiadamy dokładną inwentaryzację i dokumentację. Liczy się każdy pomysł. Może być w nim cokolwiek, nawet market. Moglibyśmy sprzedać budynek w całości. Czekamy na propozycje do czerwca przyszłego roku. Jeżeli nikt nie będzie chciał wziąć dworca, to może zrobimy w nim noclegownię z prawdziwego zdarzenia. Bo jego dawne funkcje już nie wrócą - dodaje.

- Ja bym bardzo pragnęła, aby dworcowi przywrócić dawne funkcje - mówi radna Małgorzata Busz. - Żeby nadal jeździli i zatrzymywali się pociągi. Ale temat jest otwarty. Sądzę, że w tej kadencji, która się powoli kończy, już nic nie zrobimy. To będą musieli się tym zająć kolejne władze.

- Nie ma dwóch zdań, dworzec to potężny obiekt - zaznacza radny Eugeniusz Kurzawa. - Na dodatek zabytek, co poważnie ogranicza plany każdego przyszłego inwestora. Ja bym nie był taki pewien, czy ruch pasażerski i towarowy już nigdy nie wróci. Trzeba się dobrze zastanowić, co z tym zrobić.|

Ewa Grzywacz, radna: - Marketów mamy w mieście za dużo, nie ma sensu przerabiać dworzec na wielki sklep. Szczerze mówiąc nie zastanawiałem się, jakie mogłoby być jego przeznaczenie. Najważniejsze jest, żeby trafił w dobre ręce. A noclegownia raczej tam nie powinna być.

Andrzej Tomiałowicz, przewodniczący Rady Miejskiej zapewnia, że radni mają swoją koncepcję, ale na razie nie chcą ją ujawnić. - Czekamy na propozycje. Chcemy uratować obiekt, aby nie niszczał - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska