Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubuscy wojownicy rozpoczynają rywalizację w Ninja Warrior Polska

OPRAC.:
Cezary Konarski
Cezary Konarski
Mateusz Karbowy
Mateusz Karbowy Krystian Szczęsny
Dwóch lubuskich wojowników stanie do rywalizacji w pierwszej części telewizyjnego show Polsatu „Ninja Warrior Polska”. Jak spiszą się Mateusz Karbowy z Żar i Michał Wojciechowski z Gorzowa? Przekonamy się we wtorek (31 sierpnia). Początek pierwszego odcinka czwartej edycji programu o godz. 20:05.

Dla Mateusza Karbowego i Michała Wojciechowskiego start w obecnej edycji Ninja Warrior Polska nie będzie debiutem w tym programie. Obaj rywalizowali już w polsatowskim show, docierali nawet do ścisłego finału. Kolejna ciekawa informacja o lubuskich śmiałkach jest też taka, że – podobnie, jak w tym roku – obaj rywalizowali również w pierwszym odcinku drugiej edycji programu.

Mateusz Karbowy zaczynał od lekkoatletyki

23-letni Mateusz Karbowy powraca na tor, by wyrównać porachunki. Jego spektakularne zmagania mogliśmy śledzić w pierwszej i drugiej edycji show. Wystartował nawet w finale. Swoją przygodę ze sportem zaczynał od lekkoatletyki i parkouru, obecnie trenuje street workout oraz biegi z przeszkodami. Należy do grupy Biegun Ninja Team. Uwielbia adrenalinę, skakał ze spadochronem, morsuje, wspina się, wyczynowo chodzi po górach. Organizuje pokazy kalisteniczne w całej Polsce z ekipą ArcyWorkout.

Michał Wojciechowski - trener przygotowania motorycznego

Dla 33-letniego Michała Wojciechowskiego sport i aktywność fizyczna to sposób na życie od wielu lat. Razem z przyjacielem założył box crossfitowy. Jest trenerem przygotowania motorycznego. Przeżył ciężki wypadek samochodowy, po którym udało mu się w trzy miesiące odzyskać pełnię formę i zdać na AWF. W pierwszej edycji programu był jednym z 24 finalistów.

W czwartym sezonie show nie zabraknie niespodzianek. Nowością w programie jest Power Tower. To 12-metrowa wieża, na której zawieszone są przeszkody, sprawdzające siłę mięśni i odwagę. Ściga się na niej dwóch zawodników, którzy ukończyli tor eliminacyjny z najlepszymi czasami. Ten, kto wygra wyścig, dostaje złoty bilet – gwarancję udziału w finale z pominięciem etapu półfinałowego.

Runaway Drogbruk, czyli ekstremalnie trudne biegi na zielonogórskim deptaku

Runaway Drogbruk, czyli ekstremalnie trudne biegi na zielono...

Celem jest słynna Góra Midoriyama

„Ninja Warrior” to światowy fenomen, który narodził się 25 lata temu w Japonii. Rodzime wersje programu można było oglądać w kilkudziesięciu krajach na całym świecie, m.in. USA, Chinach, Egipcie, Francji, Niemczech, Indonezji, Izraelu, Włoszech, Malezji, Holandii, Rosji, Hiszpanii, Szwecji i Wielkiej Brytanii. Uczestnicy programu muszą przejść wyjątkowy tor przeszkód liczący 150 metrów. Celem zawodników jest słynna Górę Midoriyama, na którą do tej pory wspięło się jedynie dziewięć osób na świecie. W polskiej edycji programu głównymi nagrodami są prestiżowy tytuł Ninja Warrior oraz 150 tys. zł.

WIDEO: Tak Mateusz Karbowy awansował do finału Ninja Warrior Polska

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska