Lubuskie Bony Wsparcia
Koronawirus uderzył mocno w lubuski biznes. Aby ratować nasze firmy przed bankructwem, a tym samym utratą miejsc pracy przez Lubuszan, urząd marszałkowski przygotował program wsparcia oparty na specjalnych bonach dla przedsiębiorców. Na ten cel przeznaczono ok 27 mln zł, ze środków unijnych. Rozdysponowanie pieniędzy powierzono Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej i Zachodniej Izbie Przemysłowo-Handlowej.
Problem jednak w tym, że liczba przyjmowanych wniosków była ograniczona, z czego pomimo zapisów w regulaminie, część przedsiębiorców nie zdawała sobie sprawy. Po tym, jak nabór ruszył 1 lipca o godz. 9.00 rano, w Gorzowie limit został wyczerpany już o godz. 9.09, natomiast w Zielonej Górze nieco "później" o godz. 9.21.
Wątpliwości przedsiębiorców
Tak krótki okres naboru wywołał złość wielu przedsiębiorców, którzy liczyli, że pomoc otrzymają najbardziej potrzebujący a nie ci, którzy będą najszybsi. Część osób uznała również, że cały proces był z góry ukartowany. - Kiedy zadzwoniłem po godz. 10.00 wypytać się o wnioski usłyszałem od urzędniczki, że wszyscy co, mieli złożyć dokumenty już je złożyli a ja nie muszę się już fatygować. Nie wiem, jak to oceniać. Czy to było jakaś ustawka czy co? – pyta sfrustrowany pan Adam (nazwisko do wiadomości red.), zielonogórski biznesmen.

Lista 450 firm przyjętych przez OPZL
W ostatnich dniach opublikowano listę 450 firm, których wnioski zostały przyjęte w ramach postępowania OPZL. Okazuje się, że na np. 4 pozycji znalazła się firma Sinersio Polska, która złożyła wniosek w ciągu 35 sekund, a która odpowiadała za wsparcie technologiczne systemu prowadzącego nabór. Z kolei na miejscu 6 jest Profiteo Group przedsiębiorstwo powiązane z Jarosławem Nieradką, wiceprzewodniczącym OPZL (wniosek przyjęto po 41 sekundach). Natomiast na miejscu 34 widzimy spółkę Burza, której prezesem jest Janusz Jasiński, przewodniczący zarządu OPZL. W tym przypadku system przyjął wniosek w 78 sekundzie naboru… Jasiński jest także związany z firmą Belem (62 pozycja), Alfa (201 pozycja) oraz "Grono" Sportowa Spółka Akcyjna (97 pozycja). Co ciekawe, "Grono" to spółka, która zarządza koszykarską drużyną Stelmetu Enei BC.
Pomimo, że regulamin nie zabrania udziału firm związanych zarządem organizacji to jednak sprawa budzi niesmak wśród części przedsiębiorców. - Od początku miałem złe przeczucia, jak tylko dowiedziałem się, że nabór będą prowadzili zewnętrzni operatorzy. Uważam, że urząd marszałkowski powinien podjąć jakieś decyzje w tej sprawie – komentuje sprawę pan Adam.
Szykują się zmiany w bonach?
W związku z naborem dotyczącym Lubuskich Bonów Wsparcia zwróciliśmy się z pytaniami zarówno do urzędu marszałkowskiego jak i OPZL. Na razie czekamy na oficjalną odpowiedź. Marszałek Elżbieta Polak już wcześniej zapowiadała, że w tej sprawie mają się odbyć pewne rozmowy. We wtorek, 21 lipca, temat bonów będzie omawiany przez zarząd województwa lubuskiego.
AKTUALIZACJA GODZ. 16.00
Jak informuje urząd marszałkowski: "Zarząd województwa lubuskiego na posiedzeniu dnia 21 lipca br. w związku z sygnałami dezaprobaty i niezadowolenia płynącymi ze środowiska przedsiębiorców oraz doniesieniami medialnymi sugerującymi powiązania członków zarządu OPZL z firmami, które złożyły wnioski o dofinansowanie w ramach projektu grantowego Lubuskie Bony Wsparcia, rekomenduje unieważnienie konkursu. Zarząd powziął też informację o licznych błędach w trakcie naboru i przygotowaniach konkursu: krótka dostępność naboru realizowana przez system informatyczny, który przyjmował wnioski niekompletne i z niewypełnionymi do końca polami."
Zarząd pracuje nad nowym katalogiem kryteriów w celu zwiększenia dostępności dla przedsiębiorców i transparentności konkursu. Zwiększy także alokację do 50 mln zł, by pomoc dotarła do większej ilości firm, które ucierpiały wskutek pandemii.
Wideo: Samorządowe Lubuskie to nowy klub w sejmiku województwa lubuskiego
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?