Już w niedzielę 78. Wielkie Lubuskie Derby. Stelmet Falubaz podejmie gorzowską Stal i pewnie możemy być tylko jednego - gigantycznych emocji do ostatniego biegu. Dawno nie było już takiego spotkania, w którym trudno wskazać faworyta.
Gorzowianie przyjadą do Winnego Grodu potwornie naładowani pozytywną energią. Do dziś wszyscy wspominają fantastyczny "come back" tej drużyny z meczu z tarnowianami. Nie dość, że przegrywali już dziesięcioma punktami, to kompletnie zawiódł kapitan Tomasz Gollob, który już po drugim biegu był zastępowany. A i tak wygrali za trzy punkty. To był nokaut.
- I dlatego na Stal trzeba bardzo uważać - twierdzi Dobrucki. - Skoro bez Golloba pokazali taki pazur, to znaczy, że są mocni. A kapitan to zawodnik światowej klasy i nigdy, przenigdy nie można go nie doceniać.
Ale czy on w ogóle pojedzie?
Więcej przeczytasz w czwartek w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?