Lubuskie Forum Gospodarcze ma przyciągnąć inwestorów z kraju i Europy

- 17-19 października organizujecie coroczne Lubuskie Forum Gospodarcze. Będzie to już 11. edycja. Czym to forum będzie różniło się od poprzednich?
- Chcemy zmienić formułę naszego cyklicznego spotkania i zrobić z tego prawdziwy kongres gospodarczy. Po raz pierwszy Lubuskiemu Forum Gospodarczemu towarzyszyć będą również prezentacje z różnych dziedzin, w tym z wykorzystania energii odnawialnych i turystyki. Forum w tym roku będzie trwało trzy dni. Od 17 do 19 października. W tych dniach spotkamy się w Zielonej Górze z mediami, inwestorami i samymi mieszkańcami miasta i okolic.

- Dlaczego w Zielonej Górze?
- Zielona Góra jest stolicą regionu i ma potężny potencjał gospodarczy. Można śmiało zacytować to stwierdzenie. Wystarczy spojrzeć na to miasto. Zauważmy, jak szybko i jak bardzo się zmienia. Rozwija się Uniwersytet Zielonogórski, niedługo powstanie też Centrum Nauki Keplera z planetarium Wenus.

- Jak będzie wyglądało forum?
- Już zaplanowaliśmy, jak będą wyglądały te trzy dni. 17 października będziemy rozmawiali o wykorzystaniu dotacji na rozwój odnawialnych źródeł energii w różnych branżach. Zastanowimy się, jakie błędy najczęściej popełniamy w inwestycjach i jak wykorzystać tę energię w praktyce. Na przykład w typowych gospodarstwach domowych. W tej materii również przyszedł czas, by przekonać nieprzekonanych do stosowania ekoinstalacji, które wbrew opiniom są naprawdę tanie w eksploatacji i wytrzymałe. Drugi dzień poświęcimy na rozmowy o potencjale rozwoju Aglomeracji Zielonogórskiej. Porozmawiamy na temat patowej sytuacji dotyczącej inwestycji miedziowych, które w niezrozumiały sposób zostały wstrzymane. Będą fakty na temat kompleksu energetycznego Gubin - Brody. Dzień trzeci przeznaczymy na dyskusję nad stanem lubuskiej turystyki. To kolejna branża, o której od lat w regionie się mówi, ale wciąż brakuje jednolitego systemu promującego walory turystyczne. Mamy się czym chwalić, mamy miejsca, których wiele regionów w kraju może nam tylko zazdrościć i teraz pora zacząć naprawdę na tym zarabiać.

- Czy forum może wpłynąć na sytuację gospodarczą naszego województwa?
- Taki jest nasz cel. Chcemy promować potencjał gospodarczy naszego regionu. W tym celu zaprosiliśmy do nas również media z zagranicy, żeby zainteresować Lubuskim inwestorów z całej Europy. Najwyższy czas pokazać, na co stać Lubuskie, jaki potencjał posiada, jak należy go wykorzystać i jaką rolę powinni pełnić przedstawiciele władz lokalnych w kształtowaniu polityki gospodarczej.

- Jaka jest kondycja lubuskiej  gospodarki?
- Idziemy do przodu, ale ten rozwój jest bardzo powolny. Niestety, nie najlepiej radzimy sobie z większymi inwestycjami, czego dobrym przykładem jest kopalnia miedzi. Naszym błędem jest również tworzenie wielu małych stref gospodarczych. Musimy skupić się na większych ośrodkach i rozwijać te, które już działają. Każda gmina chce rozwijać się samodzielnie. To jest główny problem województwa lubuskiego. A przecież mamy już strefy gospodarcze. Mówię tu o Nowej Soli, Gorzowie i Zielonej Górze. Skoro mamy już ośrodki z tak wielkim potencjałem, które są atrakcyjne dla inwestorów z kraju i zagranicy, rozwijajmy je jeszcze bardziej.