Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubuskie lasy odkrywają przed nami swoje tajemnice. tym razem podążamy śladem młynów, storczyków i… zimorodków

Redakcja
Ziemia Lubuska odkrywa przed nami kolejne tajemnice. Poznawaj je razem z nami.
Ziemia Lubuska odkrywa przed nami kolejne tajemnice. Poznawaj je razem z nami. fot Tomasz Gawałkieiwcz
W najmniejszym w województwie parku krajobrazowym wytyczono ścieżkę przyrodniczą z 10 tematycznymi stanowiskami. Chętnie odwiedzają ją nie tylko zorganizowane grupy, lecz także indywidualni turyści.

Naszą wędrówkę rozpoczynamy przed bramą Ośrodka Wypoczynkowego nad jeziorem Kałek (inaczej zwanym Grażyńskim lub Wapiennym). Podążamy za znakami zielonego listka buka - na białym tle. Obserwujemy 130-letni bór sosnowy. Na jednej ze starych sosen przewodnik pokazuje nam gniazdo kruka. W innym miejscu możemy zobaczyć, jak kiedyś odbywało się żywicowanie drzew. A na skarpie wąwozu H. Wasilewski pokazuje nam ściśle chronioną paprotkę zwyczajną. Nieco dalej - bluszcza pospolitego, pnącego się po dębie, dzięki małym haczykom na korzeniach.

Przez mostek przechodzimy nad Grażyńskim Potokiem i dochodzimy do ruin młyna, który nazywano Przednim lub Strzelnikiem.

- To był pierwszy z sześciu młynów na tym potoku - opowiada H. Wasilewski. Działał jeszcze do lat 60. Na jednym z zachowanych kół młyńskim można odczytać napis: Francuska fabryka kamieni młyńskich w Nowej Soli.

To tylko niektóre atrakcje naszego jutrzejszego spaceru. Bo czy myśleliście, że u nas też rosną storczyki?

Czytaj w jutrzejszym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska