Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubuskie ma 136,5 mln zł na drogi samorządowe. Które mogą pójść do remontu?

Redakcja
Które lubuskie drogi samorządowe pójdą do remontu?
Które lubuskie drogi samorządowe pójdą do remontu? archiwum
W tym tygodniu ruszy nabór wniosków na dofinansowanie w ramach Funduszu Dróg Samorządowych. Jakie drogi będą chcieli wyremontować nasi samorządowcy?

- Do tego programu zgłosimy te drogi, na które uda się szybciej zamknąć dokumentację. Chcielibyśmy zrobić drogi w Kłodawie, Różankach, a wspólnie z powiatem – drogę między Wojcieszycami i Różankami, a także w Łośnie i poza Łośnem – mówiła nam wczoraj wójt Kłodawy Anna Mołodciak. Rozmawialiśmy z nią przy okazji przedpołudniowego spotkania samorządowców w sprawie Funduszu Dróg Samorządowych. To nowy rządowy program, w którym tylko w tym roku na drogi samorządowe przeznaczonych jest 136,5 mln zł (do tego 33,5 mln zł na drogi, których remont trzeba rozpisać na kilka lat).

W poniedziałek, 12 marca, wojewoda i jego urzędnicy przedstawiali samorządowcom szczegóły programu. W porównaniu z wcześniejszymi programami, w tym samorządowcy nie muszą uwinąć się z remontami do końca roku. Zwiększy się też dofinansowanie.

- Będzie od 50 do 80 proc. Wszystko zależy od możliwości finansowych gminy. Te biedniejsze będą mogły liczyć na wyższe dofinansowanie – mówił nam wojewoda Władysław Dajczak.

Jakie drogi mają szanse na rządowe pieniądze? Jeśli chodzi o Gorzów, to do remontu ma pójść ul. Śląska. - Prawie w każdej gminie chcemy zbudować drogę, a mamy aż 400 km dróg gminnych. Na ten rok chcemy zgłosić drogi w Grzelcu, Ulimiu, Deszcznie, Osiedlu Poznańskim – mówił Paweł Tymszan, wójt gminy Deszczno.

- A my na pewno będziemy chcieli zrobić drogę w Rokitnie i kolejny etap remontu w Lubikowie – dodawał Bartłomiej Kucharyk, wójt Przytocznej.

- My mamy do zgłoszenia drogę w Kaławie – usłyszeliśmy od Remigiusza Lorenza, burmistrza Międzyrzecza.
Które drogi dostaną dofinansowanie? Dowiemy się na przełomie kwietnia i maja. Gminy mają bowiem 30 dni od tego tygodnia na złożenie wniosków.

Od czwartku, 15 lutego trwa remont ul. Sikorskiego w Gorzowie. Ze względu na planowaną inwestycję, zamknięto ruch między skrzyżowaniem z Kosynierów Gdyńskich a ul. Młyńską. Obecnie trwa demontaż torowiska, a asfaltu już praktycznie nie ma.Jak wygląda ruch w centrum miasta? W godzinach rannych jest niewielki, natomiast popołudniu oraz w tzw. godzinach szczytu tworzą się korki. Wciąż zdarza się też, że kierowcy są nieświadomi zmian w organizacji ruchu, nie patrzą na znaki i... jadą wprost na znaki zakazu albo na budowlane szlabany. W godzinach szczytu najbardziej obleganymi ulicami są: Estkowskiego, Łokietka oraz Kosynierów Gdyńskich. Radzimy kierowcom, aby każdego dnia z domów zabierali ze sobą spory zapas cierpliwości. Może się przydać.Przeczytaj też:  Gdzie nie postawisz nogi tam dziura. Niestety, ale tak "dziurawo" prezentuje się centrum Gorzowa. Chwila nieuwagi i noga skręcona [ZDJĘCIA]WIDEO: Tak wygląda gorzowska katedra 7 miesięcy po pożarze

Trwa remont ulicy Sikorskiego w Gorzowie. Prace idę pełną pa...

Zobacz też wideo: Remont ul. Kostrzyńskiej w Gorzowie Wlkp.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska