Nie wiadomo dlaczego koziołek leżał martwy. Nie nosił żadnych widocznych śladów obrażeń, nie było również widać śladów krwi, ani na ciele, ani na chodniku, czy też jezdni.
- Nie widziałem jak to się stało - mówi mieszkaniec Bojadeł, który ma posesję tuż obok miejsca zdarzenia. - Mam nadzieję, że zwierzę zostanie zabrane jeszcze dzisiaj, zanim rozszarpią je bezpańskie psy.
Chwilę później jadąc w stronę Trzebiechowa nasi reporterzy natknęli się również na martwego bobra. O całej sytuacji od razu powiadomili Krzysztofa Golę, wójta Bojadeł.
- Moje służby już o godz. 10.40 zgłosiły sprawę do Zarządu Dróg Wojewódzkich. Do godz. 15.00 martwe zwierzęta zostały usunięte - twierdzi włodarz gminy.
Wilki zaatakowało owce na terenie przywatnej posesji w Mosinie. WIDEO:
Wiosenne problemy skórne. Jak sobie z nimi radzić?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?