Gorzowski radny Artur Radziński zarzucił zarządowi województwa, że dyskryminuje północną część regionu przy podziale pieniędzy na remonty dróg.
Chodziło o dotacje unijne z Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Z lisy inwestycji, do których dotarł radny, wynikało, że na sześć wniosków złożonych przez Zarząd Dróg Wojewódzkich żaden nie dotyczy północy.
Dziś do zarzutów ustosunkował się Tomasz Hałas, członek zarządu województwa. - Jestem przeciwny dzieleniu dróg na te z południa i północy.
Podstawowymi kryteriami, jakimi się kierujemy, to natężenie ruchu i stan jezdni. W latach poprzednich duża część inwestycji była wykonywana na północy, stan dróg na południu jest w tej chwili dużo gorszy - powiedział.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?