Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubuskie nie radzi sobie z afrykańskim pomorem świń? NIK przedstawił wyniki kontroli i ma wiele zastrzeżeń

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Wideo
od 16 lat
Afrykański pomór świń spowodował, że Polska zmieniała się z eksportera mięsa wieprzowego w importera. Wydaliśmy wielkie sumy na walkę z tę chorobą, w tym na odstrzały zmniejszać populację dzików. Nic więc dziwnego, że Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się tym działaniom. Ma wiele zastrzeżeń…

Pierwszy przypadek ASF u dzików odnotowano w Polsce 8 lat temu, niebawem pojawił się też u świń. Dotyczyło to wschodu kraju. Z czasem coraz więcej przypadków zaczęto dotyczyło zachodu Polski. Dziś mapa wygląda tak, że na wschodzie jest mniej przypadków, środek kraju jest czysty, a na zachodzie mówimy o intensyfikacji zakażeń. Choć dane z 2022 roku pokazują, że obserwujemy tendencję spadkową.

Konferencja prasowa w sprawie walki z ASF - delegatura NIK w Zielonej Górze - 19 grudnia 2022 r.

Lubuskie nie radzi sobie z afrykańskim pomorem świń? NIK prz...

Na walkę z ASF wydaliśmy blisko 600 mln zł

Rzecznik Prasowy Najwyższej Izby Kontroli Łukasz Pawelski, razem z pełniącym obowiązki dyrektora Delegatury NIK w Zielonej Górze Andrzejem Aleksandrowiczem oraz Norbertem Serafinem z NIK przedstawi w poniedziałek, 19 grudnia, wyniki ogólnopolskiej kontroli koordynowanej przez zielonogórską delegaturę, dotyczącą działań organów państwa w zakresie zwalczania i przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się afrykańskiego pomoru świń (ASF). Kontrola dotyczyła czterech województw: lubuskiego, dolnośląskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego i lat 2019-2021.
Inspekcja Weterynaryjna na zwalczanie ASF u świń i dzików wydatkowała w tym okresie łącznie 600 mln zł.

Co stwierdził NIK podczas kontroli?

Powiatowi lekarze weterynarii dopuścili się licznych i mogących skutkować poważnymi konsekwencjami nieprawidłowości. W efekcie na dużą skalę (w 50 proc.) nie dopełniono obowiązku przeprowadzenia, przynajmniej raz w roku, kontroli w każdym z gospodarstw znajdujących się w strefie ustanowionej w związku z ASF. Nie przeprowadzano też nakazanej prawem kontroli dodatkowej w wypadku wcześniejszego stwierdzenia nieprawidłowości, co stwierdzono w 70 proc. badanych przypadków, a tych przeprowadzonych dokonywano opieszale, niekiedy po pół roku od decyzji.
W blisko jednej trzeciej skontrolowanych przypadków nie wydawano decyzji nakazujących usunięcie uchybień albo nakazujących zabicie lub ubój świń, nawet gdy wymagały tego przepisy. Kiedy zaś decyzje nakazujące zabicie lub ubój świń były wydawane (20 proc.skontrolowanych PIW), podawano w nich termin wykonania tego obowiązku, choć nie miało to umocowania w obowiązujących przepisach.
Nadzór wojewódzkich lekarzy weterynarii nad powiatowymi lekarzami weterynarii nie zawsze był rzetelny.
Wiele do życzenia pozostawiała organizacja transportów próbek krwi odstrzelonych i padłych dzików do odległych laboratoriów. Regionalizacja przekazywania tych próbek tylko w województwie wielkopolskim osiągnęła stan w pełni satysfakcjonujący. Z trzech pozostałych województw objętych kontrolą próbki były w dalszym ciągu wożone do odległych laboratoriów.
Podczas walki z ASF w naszym kraju w latach 2019-2021 zostało odstrzelonych ponad milion dzików, z czego 728 tys. w wyniku polowań, a 333 tys. w wyniku tzw. odstrzału sanitarnego. Warto zauważyć, że w wśród zabitych dzików ze stwierdzonym ASF było 2,8 tys. zwierząt, co stanowi 2,6 wszystkich zabitych dzików.
Skupiono się na zwalczaniu choroby, nie analizując skutków, jakie dla środowiska będą miały podjęte kroki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska