- Podróżuję do Warszawy, Poznania bardzo często. Mam dość przeciągającego się remontu. To już trwa ponad dwa lata. To nie jest trzeci świat, ale środek Europy, XXI wiek – mówi Igor Ostapczuk z Zielonej Góry. – Już dawno można było skończyć tę modernizację. Teraz podróż jest jedną wielką masakrą. Targanie walizek do autobusów komunikacji zastępczej i z powrotem nie jest niczym przyjemnym. Jazda trwa i trwa, a na dodatek ciągle zdarzają się opóźnienia.
Zielonogórzanie jeżdżą ze Świebodzina
- Ja cały czas jeżdżę przez Świebodzin, ale ileż można? Ciągle muszę kogoś prosić, by mnie tam zawiózł. A to też kosztuje, wiadomo, jakie są ceny benzyny – dodaje Marta Jakubczyk z Zielonej Góry. – Kiedy wreszcie doczekamy się końca tego koszmaru, związanego z modernizacją linii kolejowej.
Najbardziej zdenerwowani są mieszkańcy Sulechowa, Babimostu. Codziennie widzą, że na torach nic się nie dzieje. Od dłuższego czasu.
- Terminy zakończenia inwestycji wciąż przesuwano. Czekałam cierpliwie. Kiedy padł kwiecień 2022, to już myślałam, że będzie to ostateczna data. Myliłam się – mówi Magda Nowak z Sulechowa.
Wojciech Kamiński z Babimostu często zagląda na perony i niestety nie widzi tam ani robotników, ani żadnych zmian. Wszystko stanęło i stoi. A czas ucieka.
PKP KP Polskie Linie Kolejowe S.A. odstąpiły od umowy z wykonawcą modernizacji linii Zbąszynek – Czerwieńsk z winy wykonawcy. Mimo zapewnionego wsparcia zamawiającego i wykorzystania wszystkich zapisanych w kontrakcie możliwości, firma, wybrana zgodnie z obowiązującymi procedurami, nie wywiązywała się z harmonogramu i wykazywała zbyt małe zaangażowanie przy realizacji prac.
To zrobiono przez dwa lata
To co tak naprawdę zostało zrobione do tej pory?
- Na ok. 43 km odcinku są m.in. nowe podkłady i uzupełniona podsypka. Częściowo wyremontowano przepusty i przejazdy kolejowo-drogowe (np. w Babimoście, Sulechowie i Czerwieńsku). Na stacjach Babimost i Sulechów widać konstrukcje nowych peronów – informuje Radosław Śledziński Radosław Śledziński z zespołu prasowego PKP PLK S.A. -
Równocześnie rozpoczęte zostały prace związane z wymianą szyn na ww. odcinku (odrębne przedsięwzięcie, realizowane w tym samym terminie) oraz odbudowa zdewastowanej sieci trakcyjnej spowodowana kradzieżami. Oczekujemy na podpisanie umowy z wykonawcą, który dokończy pozostałe prace w związku z wypowiedzeniem umowy poprzedniemu.
Kiedy koniec remontu odcinka Czerwieńsk - Zbąszynek
Realizacja wszystkich prac między Zbąszynkiem a Czerwieńskiem przewidziana jest obecnie do końca br., natomiast wznowienie ruchu pociągów, bez zastępczej komunikacji autobusowej, planowane jest po zakończeniu zasadniczych robót w III kwartale bieżącego roku.
Efektem inwestycji będzie zapewnienie sprawnych podróży i lepszego dostępu do kolei. Zwiększy się prędkość pociągów między Zbąszynkiem a Czerwieńskiem z 80 do 120 km/h. Możliwe będzie skrócenie czasu przejazdu pociągów regionalnych na ww. odcinku do ok. 30 min – to o ok. 6 min krócej niż przed rozpoczęciem prac. Bezpieczeństwo zwiększy przebudowa blisko 30 przejazdów kolejowo-drogowych.
Na czas przejazdu pociągów między Zieloną Górą a Warszawą wpływa także m.in. szeroki zakres prac realizowanych równolegle projektów inwestycyjnych, m.in. na trasie Warszawa – Poznań i Warszawskim Węźle Kolejowym czy stacji Ożarów Mazowiecki. Zarządca infrastruktury na bieżąco analizuje sytuację na sieci kolejowej, by we współpracy z przewoźnikami w miarę możliwości zapewnić najkorzystniejsze rozwiązania.
Zobacz - remont odcinka Czerwieńsk - Zbąszynek
Zobacz też, gdzie remontowane będą dworce kolejowe:
Te dworce kolejowe zostaną wyremontowaneTe dworce kolejowe zostaną wyremontowane
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?