Co sprawiło, że Zielona Góra znalazła się na drugim miejscu w kraju pod wypłacone kwoty w programie 500 plus? - Pracujemy ostro i ciężko. To wynik też ogromnego zaangażowania - mówi Irena Smuda, naczelnik wydziału świadczeń rodzinnych w Urzędzie Miasta Zielona Góra. Do 14 czerwca zielonogórzanie złożyli 7 tys. wniosków. Wydano już 6400 decyzji o wypłacie świadczeń.
Jak podaje miasto, na liczbę wydanych decyzji miała wpływ: 1. decyzja prezydenta o zwiększeniu zatrudnieniu pracowników do obsługi programu Rodzina 500+; 2. organizacja pracy wydziału świadczeń rodzinnych - wyznaczeni pracownicy przyjmowali wnioski, inni wprowadzali dane z wniosków do systemu informatycznego, a inni pracownicy weryfikowali wprowadzone wnioski i wystawiali decyzje. Kolejne dwie osoby cały czas przygotowują decyzje do wysyłki przez pocztę (kopertowanie, wypisywanie zwrotek za potwierdzeniem odbioru).
Które wnioski są najbardziej czasochłonne?
Jak dodają zielonogórscy urzędnicy, najbardziej czasochłonne co do wydania decyzji są wnioski, w których rodzice ubiegają się o przyznanie świadczenia na pierwsze dziecko. Zgodnie z przepisami ustawy, do takiego wniosku należy zgromadzić wiele dokumentów obrazujących sytuację dochodową członków rodziny i sprawdzenia, czy rodzina spełnia ustawowe kryterium dochodowe. Jeżeli rodzice złożyli wnioski internetowo na pierwsze dziecko, to i tak musieli przyjść do wydziału i uzupełnić wnioski o wymagane dokumenty, bo żaden z takich wniosków nie był kompletny.
Przebywający niedawno w Gorzowie wiceminister polityki społecznej Stanisław Szwed bardzo przychylnie wypowiadał się odnośnie naszego regionu, gdzie 80 proc. wniosków zostało już zrealizowanych. Województwo lubuskie zalicza się do jednego z tych, które najlepiej wdrażają program. Wiceminister zapewnił również, że na 500 plus nie zabraknie pieniędzy.
64 mln zł już wypłacono
W całym regionie gminy wypłaciły już ponad 128 tys. świadczeń na łączną kwotę prawie 64 mln zł. Do urzędów wpłynęło prawie 64 tys. wniosków, czyli 81 proc. Szacuje się, że uprawnionych do świadczeń jest 107 tys. dzieci z 78 tys. lubuskich rodzin.
W Gorzowie rekordowa suma wypłacona jednej rodzinie to 3,5 tys. zł. Z kolei najmłodsza mama, która dostała świadczenie (na jedno dziecko) ma 18 lat. Katarzyna Bandura, mama Szymona i Gabrysi, złożyła wniosek o 500 zł - czyli tylko na drugie dziecko - w… galerii Manhattan. - Pieniądze dostałam już dwa razy. Przyszły na konto. Pierwsze 500 zł wydaliśmy z mężem na opłacenie wycieczek szkolnych. Kolejne poszły na bieżące szkolne potrzeby - mówi gorzowianka.
Przyznaje, że pieniądze z 500 plus rewolucji w domowym budżecie może i nie zrobiły, ale były, są i na pewno będą realnym wsparciem w przypadku większych wydatków. I na pewno będą to wydatki na dzieci.
Inną decyzję podjęła Renata Grabowska, mama Marcela i Emilki. - Nie spodziewałam się nigdy żadnych pieniędzy od państwa na dzieci, nie planowałam ich do wydatków, dlatego teraz wszystko, co przychodzi z 500 plus, odkładamy. Na pewno kiedyś się nam te pieniądze przydadzą - mówi mama uroczej dwójki.
W tabeli podajemy kwoty wypłacone do końca maja.
Czytaj także:Na co idą pieniądze z 500 Plus? Niektóre rodziny są sprawdzane [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
