Lubuskie: samorządowcy otrzymają podwyżki. Wyższe uposażenie możliwe jest dzięki zmianom ustawowym

Na początku listopada w życie weszły nowe przepisy regulujące wynagrodzenia starostów, burmistrzów, wójtów, prezydentów miast oraz radnych. Zmiany dotyczyły całego kraju, dlatego w samorządach zaplanowano sesje rad, które usankcjonują nową wysokość diet rajców i pensji samorządowców.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę na koniec września. Zaczęła obowiązywać 1 listopada 2021 r.

W Gorzowie prezydent i radni zarabiać będą więcej

Gorzowscy radni podwyżkę dla siebie przegłosowali na środowej sesji rady miasta, choć punktu dotyczącego wysokości uposażenia przysługujące za pracę w radzie miejskiej próżno było szukać w porządku obrad. Mówiący o tym projekt uchwały pojawił się dopiero w trakcie posiedzenia. Za jego przyjęciem zagłosowało siedemnastu radnych, a siedmiu było przeciw.

Diety radnych nie są opodatkowane, a konkretne kwoty trafiające na ich konto zależą przede wszystkim od funkcji sprawowanej w radzie. Po zmianach - zarówno w przypadku przewodniczącego rady, wiceprzewodniczącego komisji czy zwykłego radnego - będą wyższe o ponad 1 600 złotych, czyli o kilkadziesiąt procent więcej niż obecnie. To oznacza, że przewodniczący rady, który dotychczas otrzymywał 2 684,13 zł teraz dostanie 4 294,61 zł. Wiceprzewodniczący rady wcześniej miał 2 505,19 zł, a teraz będzie to 4 115,67 zł. Przewodniczący komisji zamiast 2 326,25 zł otrzyma 3 936,72 zł, a wiceprzewodniczący komisji zamiast 2 057,83 zł - 3 668,31 zł. Radny, który do tej pory otrzymywał 1 878,89 zł teraz będzie miał 3 489,37 zł.

Większą pensję otrzymywać będzie też prezydent Jacek Wójcicki. Teraz będzie on zarabiał prawie 18 tysięcy złotych brutto, czyli o ponad 7 tysięcy złotych więcej niż obecnie. Wzrośnie wynagrodzenie zasadnicze prezydenta, które do tej pory wynosiło 5 tysięcy złotych, a obecnie będzie to 10 tysięcy złotych oraz dodatek funkcyjny, który wyniesie 3 450 zł. Do tego trzeba doliczyć dodatek specjalny w wysokości 4 035 zł brutto. Za podwyżką pensji prezydenta byli wszyscy radni.

Przeczytaj też: Radni Gorzowa uznali: dieta na chorobowym się należy!

W Zielonej Górze sytuacja wygląda nieco inaczej

W radzie miasta Zielona Góra nie było dotąd potrzeby głosowania nad stawkami diety radnych. W Zielonej Górze jako bazową przyjmuje się obecnie kwotę 1,6 średniego wynagrodzenia stanowisk dyrektorskich w gospodarce wskazywaną przez Główny Urząd Statystyczny.

Teraz ten wskaźnik, zgodnie z ustawą, może zostać podniesiony do maksymalnej wielkości 2,4. Obecnie trwają konsultacje czy radni będą zmuszeni przegłosować wysokość tego wskaźnika.

Maksymalny wskaźnik był dotąd stosowany tylko w przypadku przewodniczącego Rady Miasta.

Tu podczas ubiegłotygodniowej sesji radni zwiększyli wynagrodzenie burmistrza z 10 620 zł do ponad 18 tysięcy złotych. W tym jest wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 10 200 zł, dodatek funkcyjny - 3 450 zł oraz dodatek specjalny w wysokości 4 095 złotych. Większe uposażenie dostaną także sami radni. Ich diety wzrosną średnio o 60 proc., co oznacza, że wyniosą około 900 złotych więcej niż obecnie.

- W związku z niewielką waloryzacją kwoty bazowej w ostatnich latach, diety wypłacane radnym od kilkunastu lat pozostawały na podobnym poziomie. W tym czasie poziom wynagrodzeń w kraju podniósł się znacznie. Dlatego nie tylko w Radzie Miasta Kostrzyn nad Odrą, ale w radach gmin całego kraju pojawił się problem znacznej utraty realnej wartości diet - mówi Marek Tatarewicz, przewodniczący rady.

Sesje w Żarach i Wschowie. Podwyżki wynagrodzeń

W czwartek, 25 listopada odbyły się sesje rady w Żarach, Wschowie i Nowej Soli. W Żarach radni przyjęli uchwałę w sprawie wynagrodzenia burmistrz Danuty Madej w wysokości 16 195 zł miesięcznie brutto. W uzasadnieniu projektu uchwały zapisano, że kwota spełnia wymogi minimalnego wynagrodzenia ustalonego w ustawie. Nie było dyskusji radnych na ten temat.

Długa dyskusja była natomiast podczas sesji rady we Wschowie. Przewodnicząca rady Hanna Knaflewska - Walkowiak na początku przyznała, że wynagrodzenie burmistrza powinno być adekwatne do zakresu odpowiedzialności. Zaproponowana wysokość sięgnęła 100 procent. W dyskusji głos zabierali radni przeciwni takiemu wzrostowi.

– Nasi samorządowcy powinni zarabiać mniej niż włodarze wielkich miast, którzy mają w budżecie miliardy, a nie miliony – mówiła Emanuela Stanek – Juśkiewicz.

– Ustawa jak najbardziej obliguje nas do podniesienia wynagrodzenia, ale nie ma podstaw o maksymalną podwyżkę – przekonywała radna Katarzyna Owoc – Kochańska.

Ostatecznie, za podwyżką głosowało 10 radnych, przeciw było 9. Burmistrz będzie zarabiał miesięcznie 20 030 zł brutto.

Wynagrodzenia radnych i prezydenta Nowej Soli pójdą w górę

Członkowie komisji rady miejskiej Nowej Soli wydali opinie jednogłośnie pozytywne na temat podwyżek dla radnych i ustalenia nowego wynagrodzenia prezydenta miasta. Tylko radny niezależny Roman Wilant podczas czwartkowej sesji apelował, aby w głosowaniu, radni wyrazili swój sprzeciw w sprawie ograniczania roli samorządu.

– Zagłosuję przeciwko, nie ze względu na wysokość, czy dlatego, że to jest pensja pana Milewskiego, ale dlatego, że nie zgadzam się z polityką rządu – mówił radny Wilant.

Radny Piotr Szyszko podkreślił, że nie można namawiać do łamania prawa, bo radni mają obowiązek głosować. Radny Jacek Stronka z klubu PiS zwrócił uwagę, że 40 – procentowa podwyżka dla radnych może wydawać się zwykłemu Kowalskiemu duża.

– Wygląda to dużo, ale gdyby ktoś nie miał podnoszonej pensji przez 15 lat, inaczej by na to patrzył. Lepiej byłoby co rok podwyższać o parę procent, niż o 40 procent od razu – zaproponował.

Przewodniczący rady Andrzej Petreczko na koniec dyskusji jeszcze raz podkreślił, że podwyżka nie jest spowodowana nagłą decyzją rady, a wynika ze zmiany przepisów o wynagrodzeniach w samorządzie.

Ostatecznie oba projekty uchwał dotyczące podwyżek zostały przyjęte przy jednym głosie przeciw. Prezydent będzie zarabiał miesięcznie 14 788,80 zł brutto. W uchwale podkreślono, że stanowi to 80 procent maksymalnego wynagrodzenia na tym stanowisku pracy. Podwyżki radnych sięgają od 35 do 55 procent podstawy wyliczenia.

Po sesji głos w tej sprawie zabrał prezydent na Facebooku.

– Zgodnie z obecnie obowiązującym prawem zostało ono ustalone na obowiązkowym, minimalnym poziomie zapisanym w ustawie. Tak zdecydowali posłowie i senatorowie. Jednak ocenę, czy za moją prawie dwudziestoletnią pracę dla naszego miasta zasługuję na takie wynagrodzenie, pozostawiam naszym mieszkańcom – skomentował prezydent Nowej Soli Jacek Milewski.

Miesięczne wynagrodzenie burmistrza Międzyrzecza również wzrośnie. Teraz otrzyma on wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 10 430 złotych, dodatek funkcyjny w kwocie 3 450 złotych oraz dodatek specjalny w kwocie 4 164 zł. A radni? Dieta przewodniczącego rady wzrośnie o 100 proc., wiceprzewodniczącego rady o 90 %, przewodniczącego komisji o 85 proc., zastępcy przewodniczącego komisji - o 80 proc., radnego będącego członkiem dwóch komisji o 75 proc., radnego będącego przewodniczącym jednej komisji o 50 proc. Miesięczna dieta radnego ulega pomniejszeniu o 10 proc. za jedną nieobecność, o 30 proc. za dwie nieobecności oraz o 50 proc. za trzy i więcej nieobecności na posiedzeniach rady.

Radni w Słubicach o wysokości swoich diet głosowali w czwartek. Ustalili, że przewodniczący rady dostanie wynagrodzenie o 70 proc. wyższe niż dotychczas, czyli 3 006 zł, wiceprzewodniczący rady o 65 proc., czyli 2 791 zł, przewodniczący komisji o 40 proc., czyli 1 717 zł, członek komisji o 35 proc., czyli 1 503 zł, a radnemu, który nie pełni żadnej funkcji o 30 proc., czyli 1 288 zł. Zmienione zostało także miesięczne wynagrodzenie burmistrza Słubic, które wyniesie w sumie niecałe 18 tysięcy złotych.

Przeczytaj też:

• Usiądź na krześle i porozmawiaj w dwóch językach. Wrócił ważny symbol dla mieszkańców pogranicza
• Rada Miasta Zielonej Góry wspiera służby mundurowe

ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Lubuskie. Zielona Góra. Nadzwyczajna Sesja Rady Miasta. Przyjęcie oświadczenia w sprawie wsparcia służb mundurowych strzegących wschodniej granicy państwa. 22.11.2021