Lubuskie. Tu się żyje! Najpiękniejszy wschód słońca jest w Krośnie Odrzańskim - przekonuje burmistrz Marek Cebula

Wschody i zachody słońca zawsze wywołują szybsze bicie serca. Ten urzekający widok niesie ze sobą falę wspomnień, wzruszeń i jest pretekstem do zadumy. Krośnieńskie zwiastuny budzącego się dnia są jednymi z najpiękniejszych, jakie dane mi było do tej pory podziwiać. Malownicza dolina Odry, opadająca po nocy mgła, dodająca atmosfery tajemniczości i wyłaniające się z niej słońce stwarzają klimat, który na długo zapada w pamięć…

Zobacz również: Krosno Odrzańskie (Crossen an der Oder) na archiwalnych pocztówkach

Pierwsze „dzień dobry”, wraz z promykami ogrzewającymi twarz, odsłaniają olbrzymi potencjał miasta, będącego jedną z perełek Lubuskiego. Wspomniany wschód słońca najlepiej oglądać z okolic mostu, którego historia sięga początków XX wieku. To najprawdopodobniej najstarsza, czynna, tego typu konstrukcja w województwie. Pochodzi z 1905 r., a zastąpiła drewnianą, podnoszoną przeprawę, która przy wzmożonym ruchu nie spełniała już oczekiwań związanych z rozwojem gospodarczym regionu. Przechodząc nad wartkim nurtem rzeki, warto zwrócić uwagę na ażurowe portale usytuowane przy dwóch filarach, nadające monumentalny charakter konstrukcji. Zachowały się też bogato dekorowane wsporniki lamp. Most jest uważany za wielki sukces inżynierii pełniący do dzisiaj rolę jednej z głównych przepraw komunikacyjnych przez Odrę w tej części województwa. Niestety, obciążony do granic swoich możliwości, „woła” o budowę obwodnicy, która da mu trochę wytchnienia. Niezależnie od tego jest i pozostanie bez wątpienia jednym z symboli Krosna Odrzańskiego.

Do pozostałych z pewnością zaliczyć można Zamek Piastowski, w którego murach, w XIII wieku, przebywał Henryk Brodaty wraz z królową Jadwigą. Jego częściowo odrestaurowane wnętrza doskonale oddają klimat ponad 1000-letniej historii miasta, a dziedziniec jest miejscem organizacji wielu wyjątkowych koncertów i imprez, wśród których największą sławę zyskał Turniej Rycerski o Pierścień św. Jadwigi Śląskiej. Spośród innych ocalałych zabytków architektury na uwagę zasługują m.in. Fara Maryjna, kościół. św. Andrzeja, zabytkowe kamieniczki, czy fragment murów obronnych z XIII I XIV wieku.

Zniszczona działaniami wojennymi dolna, historyczna część Krosna Odrzańskiego podlega aktualnie rewitalizacji, która ma przywrócić blask miastu uznawanemu za jedno z najpiękniejszych w tej części Europy. Nie bez przyczyny poeta, Alfred Heanschke pisał o nim: „Często wspominam cię, Małe miasteczko nad błękitną, wartką Odrą, Wśród łąk pokrytych rosą, otulone mgłą, Na granicy Śląska i Marchii, tam, gdzie Bóbr do Odry, a czas do wieczności wpływa…”.

Wybierając się na przechadzkę odnawianymi uliczkami „starego miasta”, można poczuć klimat miejsc, które jeszcze sto lat temu tętniły mieszczańskim życiem. Zachęcam do spaceru, który warto rozpocząć od odwiedzin w Zamku Piastowskim, po którym oprowadzi historyk i honorowy obywatel Krosna Odrzańskiego Jerzy Szymczak. To skarbnica wiedzy i wielki pasjonat miejsca, którego historię warto poznać. Szczególnie opowiadaną w tak barwny, fascynujący sposób...

Tuż obok zamku usytuowany jest port rzeczny, do którego - od kwietnia do listopada - zawija statek pasażerski „Zefir”. Rejsy turystyczne ukazują nieznane dotąd oblicze gminy Krosno Odrzańskie oglądanej z perspektywy Odry. Unikalny w skali kraju projekt aktywizacji turystyki rzecznej połączony z przemyślanym rozwojem infrastruktury na lądzie zachwyca nie tylko mieszkańców, ale także gości, którzy odkrywają piękno tego regionu. Szczególnie okazale z pokładu statku prezentują się skarpy nadodrzańskie - zarówno w samym mieście, jak i oddalonym o kilka kilometrów Gostchorzu, skąd pochodzi obsypywane nagrodami wino musujące „Goskar”. Cieszy fakt, iż tradycja winiarska odradza się, dzięki czemu Krosno Odrzańskie ma szansę znów stać się stolicą „polskiej Szampanii”.

Most pozwoli przejść na drugą stronę rzeki, a przemierzając kolejne stopnie schodów, na pewno nie ominiemy parku, który aktualnie podlega rewitalizacji. Już za kilka miesięcy zyska on nowe, atrakcyjne oblicze. U jego zbocza znajduje się promenada widokowa z zapierającym dech w piersiach widokiem na pradolinę Odry. Po odpoczynku w cieniu drzew spragnieni kąpieli - zarówno słonecznych, jak i wodnych - mogą oddać się jeszcze bardziej aktywnemu wypoczynkowi. Pobliskie jeziora w Łochowicach i Osiecz- nicy, zachęcają do letniego relaksu na odnowionych plażach, na które można bezpiecznie dotrzeć ścieżkami rowerowymi. Gościnni mieszkańcy Gostcho - rza zapraszają amatorów żeglugi w wydaniu zarówno „kajakowym”, jak i „motorowym” do nadodrzańskiej przystani, a następnie do miejsca, gdzie było usytuowane średniowieczne grodzisko obronne. Liczne rzeki, jeziora i stawy hodowlane to także raj dla wędkarzy. Okoliczne lasy, bogate w zwierzynę i runo leśne, są doskonałym miejscem zarówno na udane polowanie, jak i grzybobranie.

Gmina Krosno Odrzańskie wyłaniająca się z nadodrzańskich mgieł, oświetlana coraz odważniej wiosennymi promieniami słońca kusi turystów spokojem oraz miejscami, gdzie odnajdujemy „pomosty” między teraźniejszością a kartami historii. Różnorodność oferty kulturalno-turystycznej, niewątpliwy urok miasta oraz panujący w nim przyjazny klimat sprawi, że każdy znajdzie tu coś dla siebie i na pewno chętnie do nas powróci.

Doskonałą okazją do odwiedzin będzie 15-16 czerwca, kiedy to w porcie rzecznym odbywać się będzie jedna z najlepszych imprez plenerowych w województwie. Mowa o Rybobraniu, które łączy w sobie wszystko, co najlepsze mamy do zaoferowania.
Zapraszam serdecznie do Krosna Odrzańskiego, gdzie „Bóbr do Odry, a czas do wieczności wpływa…”.

POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Wiemy kto wystąpi na krośnieńskiej scenie podczas Rybobrania 2019!