Wilki mogą przechodzić tuż obok domów
Czytelnik przysłał nam zdjęcia, na których widać odciski łap. - Odkryłem te ślady na ulicy podmiejskiej. Ok. godz. 22.00 coś mnie wystraszyło najpierw uderzając w bramę , a potem to coś rzuciło się do ucieczki i oddaliło w bardzo szybkim tempie - pisze czytelnik.
Czy ślady na piachu zostawił wilk? Daliśmy zdjęcia do oceny leśnikom.
"Nie możemy jednoznacznie potwierdzić „autora” tego tropu" - odpowiada Michał Olech z Nadleśnictwa Świebodzin.
Skąd ten brak pewności? Otóż podstawowym elementem odróżniającym ślady pozostawione przez wilka jest wyraźny znak „X”, który tworzą przekątne poprowadzone z przestrzeni między opuszkami palców a opuszką tylną tzw. piętkową (patrz zdjęcie).
Na analizowanych zdjęciach tej cechy brak, lecz trzeba pamiętać, że zwierzę w chwili pozostawienia tropów biegło. Nasi eksperci uważają, że opuszka piętkowa jest wtedy wypychana do przodu i zanika możliwość identyfikacji na podstawie tej cechy.
- Za wilkiem przemawiałoby wyraźne zaznaczenie miejsc po pazurach - podkreśla M. Olech. Dodaje, że psy, ponieważ większość czasu spędzają na obszarach zurbanizowanych, posiadają spiłowane pazury. Jest to konsekwencja poruszania się po chodnikach, jezdni i innych niespotykanych w ekosystemach leśnych twardych podłożach.
Wielkość tropu też nie daje nam jednoznacznej odpowiedzi. - Nie ma tak wielkiego znaczenia, ponieważ duże psy (malamut, hasky, owczarek niemiecki) pozostawiają ślady bardzo podobne do wilczych.
Należy wiedzieć, że wilki są zwierzętami terytorialnymi. Obszary penetrowane przez watahę mogą sięgać nawet 250 do 300 km. Mało tego, zasięgi występowania konkurujących stad często nakładają się na siebie.
Dla przykładu, cały zasięg terytorialny Nadleśnictwa Świebodzin to 566 km kw.
Wilk w poszukiwaniu pożywienia w ciągu doby może przebyć dystans kilkudziesięciu kilometrów.
- I tu znowu odwołam się do porównania: skrajne punkty z północy na południe obszaru nadleśnictwa rozciągnięte są na dystansie 29 km, natomiast w linii wschód - zachód jest to 36 km. Przemieszczając się z poszczególnych dużych kompleksów leśnych może zaistnieć sytuacja, iż omawiane zwierzęta będą przechodzić nieopodal terenów wsi czy też miast - przyznaje leśnik.
Trzeba pamiętać, że wilk to dzikie zwierzę i należy zachować daleko idącą ostrożność. Priorytetem zawsze jest własne bezpieczeństwo.
POLECAMY:Dlaczego wilki Miko i Kosy zginęły?
Więcej wiadomości w tygodniku papierowym „Dzień za Dniem” lub na www.prasa24.pl. Aktualny numer w każdą środę.**Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
