Lubuskie. Tysiące Lubuszan mogą stracić sygnał naziemnej telewizji cyfrowej. Ratunkiem jest dekoder, na który można dostać dofinansowanie

Zmiana standardu nadawania naziemnej telewizji cyfrowej na DVB-T2 jest już pewna. Od marca cyfrowa telewizja naziemna (DVB-T), która została uruchomiona w Polsce 2013 roku, zostanie zastąpiona przez DVB-T2/HEVC, czyli, jak wyjaśniono - naziemną telewizję cyfrową drugiej generacji. "HEVC" oznacza standard umożliwiający odbiór telewizji w lepszej jakości. Zmiany te zdecydowanie powinny nas cieszyć. Zanim jednak przyjdzie czas na radość, warto dokładnie przyjrzeć się naszym odbiornikom, by nie zostać z dnia na dzień bez telewizji.

Stary telewizor może sygnału "nie łapać"

- Szeroki i łatwy dostęp do informacji o DVB-T2/HEVC jest bardzo ważny, bo już za kilka miesięcy będzie to jedyny standard nadawania naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce. Odbiór programów w starym formacie DVB-T nie będzie już możliwy- informuje Instytut Łączności.

Obecnie, wszystkie wprowadzane do sprzedaży na polskim rynku telewizory muszą umożliwiać odbiór telewizji w nowym standardzie DVB-T2 i obsługiwać kodek HEVC. Te techniczne wymogi obowiązują od 1 grudnia 2019 r., co jednak oznacza, że urządzenia zakupione wcześniej mogą tej funkcjonalności nie posiadać i tym samym w następnym roku przestaną odbierać cyfrowy sygnał telewizji naziemnej.

- Według naszych badań ponad 2 mln gospodarstw domowych w kraju wciąż narażonych jest na zupełną utratę możliwość odbioru telewizji naziemnej ze względu na brak funkcji obsługi kodeka HEVC przez ich odbiorniki – alarmował pod koniec 2021 roku Mirosław Kalinowski, dyrektor Krajowego Instytutu Mediów w specjalnym komunikacie.

Dlatego też eksperci biją na alarm, by już teraz widzowie dokładnie sprawdzili posiadany sprzęt.

Największy problem jest w Lubuskiem

Pod koniec listopada sprawdzono, ile gospodarstw domowych na planowane zmiany jest przygotowanych. Okazało się, że ponad 2 miliony gospodarstw nie ma obecnie możliwości odbioru sygnału DVB - T2/HEVC, a najgorzej sytuacja wyglądała w województwie lubuskim.**W naszym regionie na zmianę sygnału gotowych było wówczas jedynie 25 proc. gospodarstw domowych! Co gorsza, Lubuszanie muszą być gotowi na planowaną zmianę, jak najszybciej**. Dlaczego? Sygnał zmieniany będzie etapami, a w Lubuskiem zmienić ma się on w pierwszej kolejności, a dokładniej 28 marca 2022 roku.

Masz kablówkę? Nie musisz się martwić

Informacja o zmianie sygnału rozpowszechniana jest wcześniej właśnie po to, by wszyscy mogli się do niej przygotować. Jak wspomnieliśmy, odbywać się to będzie etapami, a Lubuskie idzie na pierwszy ogień.

Nie będzie to jednak wyglądać tak, że z dnia na dzień, w nocy, odbiornik nagle straci sygnał. Będzie on wysyłany już wcześniej po to, by przejście z jednego sygnału na drugi, było jak najbardziej płynne (proces ten jest już w fazie testów).

Ważna informacja jest też taka, że jeśli odbierasz telewizję satelitarną, kablową, czy internetową, to Twój odbiornik nie musi być dostosowany do odbioru nowego sygnału.

Sprawdź, czy Twój telewizor gotowy jest na zmiany. To proste!

Informację o tym, czy nasz odbiornik umożliwia odbiór telewizji w standardzie DVB-T2/HEVC, znajdziemy w instrukcji obsługi telewizora, czy też podłączonego dekodera naziemnej telewizji cyfrowej. - Jeśli okaże się, że tak, to aby przejść na nowy standard nadawania, trzeba będzie przestroić odbiornik, wyszukując na nowo kanały. Jest to czynność prosta, więc nie ma się czego bać – wyjaśniał nam Daniel Niewiadomski z Instytutu Łączności. Dodał też, że tylko w sporadycznych wypadkach będzie trzeba nieco przestawić antenę z uwagi na inne rozlokowanie nadajników.

A co w sytuacji, gdy telewizor nie odbierze sygnału w nowym standardzie? Możemy temu zaradzić, a sposobem na rozwiązanie problemu nie musi być zakup nowego telewizora, co wiąże się z dużym wydatkiem.

W sklepach RTV są specjalne przystawki nazywane set - top - box, a ich ceny rozpoczynają się już od 80 złotych.

Warto jednak nie odkładać tej sprawy na ostatnią chwilę. Poświęć już dziś kilka minut, by dobrze sprawdzić swój sprzęt i jeśli będzie taka potrzeba, zakup przystawkę do telewizora. Im będzie bliżej wprowadzenia zmian, tym mniej może być ich na sklepowych półkach.

Musisz kupić dekoder? Rząd chce dofinansować zakup tego urządzenia

Rząd, mając na uwadze przewidywane wpływy ze sprzedaży uwalnianych częstotliwości, chce dofinansować zakup dekodera, który umożliwi odbiór bezpłatnej naziemnej telewizji cyfrowej w nowym standardzie. W trybie pilnym do Sejmu został skierowany projekt ustawy o dopłacie.

- Wprowadzane zmiany to duże wpływy do budżetu państwa, na poziomie 1,2 - 1,6 mld zł. Część z tych pieniędzy chcemy przekazać na wsparcie gospodarstw domowych. Każde, które potrzebuje wsparcia w zakresie przystosowania do zmiany standardu, otrzyma je w formie świadczenia, o wartości do 100 złotych na zakup dekodera mówi Janusz Cieszyński, wiceminister w KPRM.

Jak dodaje Cieszyński, rządowa propozycja to nie świadczenie socjalne, a uczciwa rekompensata za utratę możliwości korzystania z zakupionego sprzętu.

- Wszystkie państwa Unii Europejskiej skorzystają z dodatkowych wpływów do budżetu, ale Polska jako jeden z nielicznych krajów dba o to, aby te zyski nie były kosztem obywateli - twierdzi Cieszyński.

Według projektu, świadczenie, w formie dofinansowania zakupu dekodera wyniesie ok. 100 złotych. Pozwoli to w całości lub w części na pokrycie kosztu zakupu urządzenia umożliwiającego dalszy odbiór naziemnej telewizji cyfrowej w standardzie DVB-T2/HEVC. Dofinansowanie będzie przysługiwało na gospodarstwo domowe. Wniosek o przyznanie świadczenia będzie mogła złożyć jedna osoba z gospodarstwa domowego. Będzie to można zrobić, poprzez rządową stronę internetową lub za pośrednictwem pracowników Poczty Polskiej. Otrzymamy kod do zrealizowania w dowolnym sklepie do końca 2022 roku.

Przeczytaj też:

• Co oglądać w grudniu? Netflix przygotował kilka ciekawych premier seriali. Sprawdź!
• Tak wygląda dziś słynna "Niewolnica Isaura". Szok! Lucelię Santos kochała cała Polska

WIDEO: Propozycja kinowa na weekend: "Dom Gucci"