Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubuszanki żyją najkrócej w kraju. Średni wiek to 80,1 lat

(ad)
Lubuszanki żyją najkrócej w Polsce.
Lubuszanki żyją najkrócej w Polsce. sxc.hu
Lubuszanki najchętniej z wszystkich Polek badają się profilaktycznie pod kątem raka piersi. Ale też żyją najkrócej w całym kraju.

20 lat temu działaczki z Zielonogórskiego Stowarzyszenia Amazonek jeździły po województwie ze swoimi pierwszymi pogadankami o raku piersi. Odwiedzały miasta, miasteczka, wioski, wszędzie próbowały namawiać kobiety do badania piersi. Na wsiach było najtrudniej o słuchaczki. Prosiły księży z wiejskich parafii o informowanie o spotkaniach w ogłoszeniach parafialnych. Księża głosili, Amazonki ustawiały się obok kościoła, a kobiety wychodziły z mszy i wielkim łukiem okrążały ich stanowisko. - Przyznać się do raka to było jak przyznać, że jest się trędowatym. Dla kobiet to był temat tabu. Udało się to na szczęście przełamać. Dziś jest dużo lepiej, mamy najlepsze wyniki w kraju jeśli chodzi o liczbę badań - mówi Wanda Tyszkiewicz, prezes Zielonogórskiego Stowarzyszenia Amazonek. Te wyniki to 53 proc. Lubuszanek, które skorzystały z profilaktycznych badań wczesnego wykrywania raka piersi. To o prawie 10 proc. więcej od średniej krajowej, a ich ilość rośnie z roku na rok. To jednak wciąż za mało. Właśnie na nowotwory (rak oskrzeli, płuc, ale też piersi) kobiety w województwie lubuskim umierają najczęściej. Poza tym - jak pokazuje najnowszy raport Głównego Urzędu Statystycznego - w naszym województwie kobiety żyją najkrócej w całym kraju. Średni wiek to 80,1 lat, podczas gdy średnia w Polsce to 81 lata. Tak samo źle jest jedynie w województwach łódzkim i śląskim.

Wszystkie informacje o Winobraniu 2014:**

Winobranie 2014 - program, koncerty, zdjęcia, wideo

**

Ewa Jaske z departamentu ochrony zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim: - Coraz więcej kobiet korzysta z badań mammograficznych i cytologicznych. Problem może być tym, że specjalistów w naszym województwie brakuje. Szczególnie na północy regionu kobiety mają utrudniony dostęp do kompleksowej opieki onkologicznej, brakuje radioterapii - mówi Ewa Jeske. Oddział radioterapii jest tylko w Zielonej Górze, w całym województwie są też dwa oddziały onkologiczne i sześć chirurgii onkologicznej, oraz trzy oddziały chemioterapii.

Trudny dostęp do specjalistów i usług medycznych pokazuje też raport NIK o realizacji programu zwalczania nowotworów. Rząd na zwalczanie nowotworów wydaje prawie dwa miliardy zł, do badań profilaktycznych dostęp jest łatwy, ale pacjenci wciąż zbyt długo czekają w kolejkach do onkologów, a potem na terapię. Na radioterapię w co piątym ośrodku czeka się więcej niż 4 tygodnie, zdarza się też, że nawet dwa miesiące. A to zmniejsza szanse chorego na wyleczenie.

- Mam nadzieję, że dane statystyczne o długości życia w Lubuskiem będą zachętą dla kobiet, by zmieniły swój stosunek do profilaktyki - mówi posłanka Elżbieta Rafalska. Jak twierdzi, tak niski wynik mniej dziwi ją w województwie śląskim czy łódzkim. - Tam można to powiązać z zanieczyszczonym środowiskiem, z latami ciężkiej pracy kobiet w fabrykach. A u nas? Może przez bliskość zachodu nasze kobiety za dużo biorą sobie na głowę? Są tak wyemancypowane, że jednocześnie ciężko pracując zajmują się domem, i to odbija się na ich zdrowiu? - mówi Elżbieta Rafalska.

Piotr Dębicki, prezes gorzowskiego szpitala i lekarz: - W naszym województwie mamy bardzo słabe wyniki wyleczalności nowotworów. To może być przyczyną tego, że kobiety u nas żyją najkrócej. Nie wiem, czy to kwestia dostępności usług, czy ich organizacji. Mamy też inny problem. Populacja lubuskiego jest rozłożona w dużej mierze we wsiach. Sporo młodych ludzi opuszcza ten region: mają blisko granicę, albo po prostu wyjeżdżają do dużych miast. A starsi ludzie zostają tu sami, bez opieki. Nie ma kto zadbać o ich leczenie, pomóc, więc zwykle do szpitala trafiają już w stanie krytycznym. Gdy pracowałem w powiecie strzelecko - drezdeneckim, w szpitalu była plaga takich osób - twierdzi prezes Dębicki.

Wanda Tyszkiewicz wierzy jednak, że dzięki profilaktyce umieralność kobiet będzie coraz mniejsza. - Dziś badają się głównie te kobiety, które miały już styczność z rakiem, np. w rodzinie. Ewentualnie bardzo świadome kobiety, ale takich jest mało. Pozostałe przyciąga tylko jakaś zachęta, na przykład szaliczek w prezencie, a nie świadomość. Ale to idzie ku dobremu. Zachorowalności na raka nie unikniemy, ale w końcu przestaniemy na to umierać - tłumaczy Wanda Tyszkiewicz.

Ile żyjemy?
* Kobiety - 81 lat (w 1950 r. - 62 lata)
* Mężczyźni - 73 lata (w 1950 r. - 56 lat)

Jak wypadamy na tle Europy?
* Mężczyźni w Islandii - 81,6 lat/ w Rosji - 63 lata
* Kobiety w Hiszpanii i Francji - 85 lat/ w Mołdawii i Rosji - 75 lat

Najdłużej żyją:
* Mężczyźni w woj. podkarpackim i małopolskim - 74,8 lat
* Kobiety w woj. podkarpackim, podlaskim i małopolskim - 82 lata
Najkrócej żyją:
* Mężczyźni w woj. łódzkim - 70,1 lat
* Kobiety w woj. lubuskim, łódzkim i śląskim - 80,1 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska