Rodzice zwracają uwagę na dwa problemy: - Od trzech lat po jednej stronie ulicy stoją nieużywane bus i opel astra cabrio. Ustawione są bardzo blisko wjazdu na ulicę i stwarzają niebezpieczeństwo. Szczególnie zimą - zaznaczają rodzice. Według nich przez tak zaparkowane auta dzieci muszą iść środkiem jezdni. Dlaczego?
Bo po drugiej stronie ul. Krótkiej, gdzie znajduje się chodnik, stoi dom w tragicznym stanie. Sprawdziliśmy to miejsce. Po jednej stronie, bardzo blisko skrzyżowania z ul. Niepodległości, stoją samochody opisane przez mieszkańców. Na niemieckich numerach rejestracyjnych, wyglądają na nieużywane od dłuższego czasu. A ceglany budynek po drugiej stronie - mimo że przy ul. Krótkiej, jego adres to Niepodległości 38 - to kompletna ruina. W oknach nie ma szyb, uszkodzony kafarek dachowy podpiera drewniana konstrukcja. Wokół widać luźne dachówki. Nieruchomość jest dobrze znana urzędnikom z powiatowego inspektoratu nadzoru budowlanego. Okazuje się, że kafarek rozpadł się kilka lat temu. Wtedy, na szczęście, nikomu nic się nie stało.
- Właściciel domu to starsza osoba i to on odpowiada za jego stan. Dostał nakaz usunięcia usterek - mówi dyr. inspektoratu Teresa Stańko. Ma m.in. naprawić dach, strop, okna i luźne cegły komina. Jednak taki remont może wynieść przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy zł, a z wywiadu urzędników wynika, że starszego pana - ostatnio rzadko przebywa w Drezdenku - na to nie stać. Końcowy termin usunięcia usterek to kwiecień. Jeśli do tego czasu nic się nie zmieni, urzędnicy przeprowadzą procedurę egzekucyjną. Wtedy będą mogli wystąpić do wojewody o pieniądze na najpilniejsze naprawy.
Co z autami? - Jeśli samochód nie stoi na zakazie, to nie mamy podstaw do interwencji - tłumaczy Marzena Śpiewak ze strzeleckiej komendy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?