Ludzie chcą ich widzieć

Mieszkańcy bulwersują, bo według nich strażnicy nie robią tego, do czego zostali powołani. - Na okrągło zajmują się tym fotoradarem, ale zbyt szybko jeżdżący kierowcy nie są jedynym problemem - przekonuje sławianin. - A tym ostatnio zajmują się strażnicy. Albo stawianiem masztów, albo czatowaniem przy drodze.

Za dużo z radarem?

Według Czytelnika strażnicy za dużo czasu poświęcają piratom drogowym. - Nimi może zająć się policja - twierdzi. - A przypilnowaniem porządku w mieście straż. Nie pamiętam kiedy widziałem ostatnio pieszy patrol straży w Sławie, a przecież nasze miasteczko to nie jest metropolia.

Jak przekonuje, w Sławie jest wiele spraw, które trzeba załatwić. - Strażnicy mogliby przejść się i zrobić porządek z pijaczkami, którzy całe dnie przesiadują w centrum i popijają wino, a przy okazji śmiecą - zauważa. - Czas wreszcie zrobić porządek z małolatami, które w przerwach lekcyjnych biegają do parku na papierosa. Roboty jest naprawdę sporo.

Czekają na kolejnego

Strażnicy są zdziwieni takimi zarzutami. - Ten fotoradar nie absorbuje całej naszej uwagi, a oddelegowany do pracy z nim jest tylko jeden strażnik - przekonuje komendant Jerzy Rudnicki. - Pozostała dwójka, włącznie ze mną ma znacznie większy teren pod swoją jurysdykcją, bo nie tylko Sławę, ale całą gminę.
Komendant liczy, że jeszcze w tym roku zwiększy liczbę patroli, bo do pracy ma zostać przyjęty kolejny strażnik.

- A roboty nam nie brakuje - stwierdza komendant Rudnicki. - Jeździmy po gminie i kontrolujemy stan szamb. Sprawdzamy też czy mieszkańcy mają podpisane umowy na wywóz śmieci. To są zadania tylko na najbliższy czas.
J. Rudnicki przyjął uwagi od Czytelników w sprawie nastolatków z papierosami. - Ale akurat teraz są ferie, więc wątpię, byśmy kogoś złapali, a przecież nie zostawię tam strażnika na cały dzień - zauważa.