Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie kopcą z głupoty

Redakcja
STANISŁAW NIEDZIŃSKI z wykształcenia jest chemikiem. Pastorem Kościoła Adwentystów w Zielonej Górze został w roku 1971. Żonaty, ma dorosłego syna. Uwielbia sport i turystykę oraz komputery.
STANISŁAW NIEDZIŃSKI z wykształcenia jest chemikiem. Pastorem Kościoła Adwentystów w Zielonej Górze został w roku 1971. Żonaty, ma dorosłego syna. Uwielbia sport i turystykę oraz komputery. Fot. Paweł Janczaruk
Rozmowa ze STANISŁAWEM NIEDZIŃSKIM, pastorem Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego.

- Czy pastor może poczęstować mnie papierosem?
- Nie, nigdy! Wolę panią poczęstować czymś lepszym, na przykład herbatką ziołową, albo dobrym, czerwonym sokiem z winogron, bo ma pozytywny wpływ na serce. Mogę jeszcze zaprosić na wycieczkę rowerową, siłownię...Ale papierosy?! Broń Boże!

- A co z pastora taki wróg palenia?! Nigdy pastor nie palił?
- Ano owszem, paliłem w młodości, kiedy nie byłem świadom jakie są tego skutki. Ze dwa lata tak kopciłem i potem tylko raz, na studiach po egzaminie, sięgnąłem po papierosa. Powiem tak: jestem wrogiem palenia, ale nie palaczy. Rozumiem ich nałóg i dlatego tym bardziej zachęcam, by się z niego wyzwolili. Często rozmawiam z palaczami. Przyznają, że chętnie rzuciliby papierosy, ale brak im silnej woli. Decyzje odkładają na potem i tak mijają lata. Pół godziny temu podeszła do mnie pani i mówi: dobrą robotę wykonujecie, ale co z tego, skoro mój mąż umiera. Lekarze stwierdzili, że przyczyną raka płuc były papierosy.

- Dlatego pastor zachęca wszystkich do terapii grupowej, jaką organizuje Kościół Adwentystów w przyszłym tygodniu?
- Tak, bo to bardzo skuteczna metoda. Około 85 procent osób po takiej pięciodniowej terapii rzuca palenie. Metodę wymyślili Amerykanie. Doszli do przekonania, że nie tylko początki palenia są zaraźliwe, ale zaraźliwe jest także rzucenie papierosów. Okazuje się bowiem, że w grupie łatwiej decyzję taką podjąć.

- Na czym ta metoda polega?
- Atakujemy palaczy na trzech płaszczyznach: fizycznej, psychicznej i duchowej. Są to spotkania i wykłady z lekarzami, pokazujemy filmy obrazujące skutki palenia, motywujemy do rzucenia, pomagamy podjąć decyzję...

- Widzi pan moich redakcyjnych kolegów, jak kopcą na korytarzu? Jak ich przekonać, że to szkodliwe?
- Trzeba zaprosić na biegi. Wtedy się przekonają, jak szybko przychodzi zmęczenie, jaki krótki mają oddech, słabe serce... Bo palenie sprzyja chorobom serca. Ale do tego trzeba podchodzić z uśmiechem, niczego nie narzucać, bo skutek bywa odwrotny. Człowiek powinien sam chcieć rozstać się z nałogiem.

- Jak pastor myśli, dlaczego ludzie palą?
- Oni sami najlepiej wiedzą, że palą z głupoty. A ja ich tylko zachęcam, żeby tej głupoty się pozbyli. Pamiętam, jak w wojsku koledzy zrobili mi kawał i do czarnej kawy wrzucili pety. Jak się tego napiłem, to raz na zawsze odechciało mi się palenia.

- Pastor mnie zachęca, bym taką kawę zaparzyła kolegom?!
- Ależ skąd! Każdy sam powinien dojść do przekonania, że palenie zabija.

- Dziękuję.

Terapia

Bezpłatna, pięciodniowa terapia zaczyna się już w poniedziałek, 3 listopada przy Szosie Kisielińskiej 3. Budynek Kościoła Adwentystów. Początek o 18.00.
Informacje i zapisy: 0 68 327 22 32, kom. 608 630 808

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska