Czech pojawił się w czwartek na stadionie przy ul. Śląskiej, lecz nie mógł wziąć udziału w treningu na torze, bo został on odwołany z powodu opadów deszczu.
- Usiedliśmy więc do rozmów i okazało się, że nasze oczekiwania są mocno rozbieżne - powiedział rzecznik Caelum Stali Daniel Siczyński. - Nie byliśmy w stanie spełnić oczekiwań zawodnika, dotyczących zarówno gwarantowanej liczby startów, jak też wysokości wynagrodzenia. Podaliśmy sobie ręce i rozstaliśmy się w zgodzie.
Lukasz Drymli jeździł już w Stali w sezonie 2002. W bieżącym związał się kontraktem z przeżywającym finansowe problemy, pierwszoligowym Speedwayem Miszkolc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?