1/14
Na spotkanie z osadzonymi odbywającymi karę w Krzywańcu...
fot. Mariusz Kapała / GL

Łukasz Koszarek, zawodnik Stelmetu BC Enei i reprezentant Polski w więzieniu w Krzywańcu [WIDEO, ZDJĘCIA]

Na spotkanie z osadzonymi odbywającymi karę w Krzywańcu zaprosiła zawodnika st., chor. Katarzyna Ruszkowska. Wychowawca do spraw kulturalno oświatowych pokazała niemal cały zakład kapitanowi Stelmetu, który, jak sam przyznał, był w takim miejscu po raz pierwszy w życiu.



Zawodnik na jednym z oddziałów porozmawiał z odbywającymi karę kobietami, ale wiadomo było, że najbardziej spotkaniem z nim byli zainteresowani odbywający tam karę mężczyźni.

Spotkanie przebiegło w bardzo fajnej atmosferze. Zawodnik opowiedział o swojej karierze, pierwszym zawodowym kontrakcie, debiucie w reprezentacji Polski, grze w ekstraklasie włoskiej, podpisaniu kontraktu ze Stelmetem, wreszcie o ostatnich mistrzostwach świata w Chinach.
Skazanych interesowało bardzo wiele spraw. Pytali jak to się stało, że pochodzący z małej wielkopolskiej Wrześni, miasta bez zespołu koszykówki grającego w lidze centralnej, zrobił karierę w tej dyscyplinie? Chcieli się dowiedzieć jak w wielkim mieście Warszawie czuł się chłopak z małej Wrześni po podpisaniu pierwszego zawodowego kontraktu z Polonią? Pytali jak ocenia swoją grę w ekstraklasie włoskiej i dlaczego wrócił do Polski? Ciekawiło ich to w jaki sposób Łukasz Koszarek dba o dietę i czy są jakieś klubowe wskazówki, jak ma się odżywiać koszykarz. Pytali czy pieniądze zarabiane w naszej ekstraklasie są wystarczające, by żyć na dobrym poziomie? Byli ciekawi, ile razy dziennie zawodnik ma treningi?

Wykazali się sporą wiedzą o zespole Stelmetu ich udziale w lidze VTB. Stąd było kilka pytań o podróże do Rosji i walkę z tamtejszymi zespołami. Inne pytania nawiązały do niedawnych mistrzostw świata w Chinach i to nie tylko aspektu sportowego, ale też wyglądu chińskich miast, bo przecież nasza kadra grała nie tylko w Pekinie, ale w głębi kraju. Interesowano się też szansami Polski w turnieju o awans do Igrzysk Olimpijskich w Tokio.

Na te wszystkie, czasem bardzo osobiste i dociekliwe pytania szczegółowo odpowiadał Lukasz Koszarek, który rozdał wiele autografów i obiecał, że jeśli otrzyma zaproszenie to chętnie przyjedzie tu jeszcze raz.

2/14
Na spotkanie z osadzonymi odbywającymi karę w Krzywańcu...
fot. Mariusz Kapała / GL

Łukasz Koszarek, zawodnik Stelmetu BC Enei i reprezentant Polski w więzieniu w Krzywańcu [WIDEO, ZDJĘCIA]

Na spotkanie z osadzonymi odbywającymi karę w Krzywańcu zaprosiła zawodnika st., chor. Katarzyna Ruszkowska. Wychowawca do spraw kulturalno oświatowych pokazała niemal cały zakład kapitanowi Stelmetu, który, jak sam przyznał, był w takim miejscu po raz pierwszy w życiu.



Zawodnik na jednym z oddziałów porozmawiał z odbywającymi karę kobietami, ale wiadomo było, że najbardziej spotkaniem z nim byli zainteresowani odbywający tam karę mężczyźni.

Spotkanie przebiegło w bardzo fajnej atmosferze. Zawodnik opowiedział o swojej karierze, pierwszym zawodowym kontrakcie, debiucie w reprezentacji Polski, grze w ekstraklasie włoskiej, podpisaniu kontraktu ze Stelmetem, wreszcie o ostatnich mistrzostwach świata w Chinach.
Skazanych interesowało bardzo wiele spraw. Pytali jak to się stało, że pochodzący z małej wielkopolskiej Wrześni, miasta bez zespołu koszykówki grającego w lidze centralnej, zrobił karierę w tej dyscyplinie? Chcieli się dowiedzieć jak w wielkim mieście Warszawie czuł się chłopak z małej Wrześni po podpisaniu pierwszego zawodowego kontraktu z Polonią? Pytali jak ocenia swoją grę w ekstraklasie włoskiej i dlaczego wrócił do Polski? Ciekawiło ich to w jaki sposób Łukasz Koszarek dba o dietę i czy są jakieś klubowe wskazówki, jak ma się odżywiać koszykarz. Pytali czy pieniądze zarabiane w naszej ekstraklasie są wystarczające, by żyć na dobrym poziomie? Byli ciekawi, ile razy dziennie zawodnik ma treningi?

Wykazali się sporą wiedzą o zespole Stelmetu ich udziale w lidze VTB. Stąd było kilka pytań o podróże do Rosji i walkę z tamtejszymi zespołami. Inne pytania nawiązały do niedawnych mistrzostw świata w Chinach i to nie tylko aspektu sportowego, ale też wyglądu chińskich miast, bo przecież nasza kadra grała nie tylko w Pekinie, ale w głębi kraju. Interesowano się też szansami Polski w turnieju o awans do Igrzysk Olimpijskich w Tokio.

Na te wszystkie, czasem bardzo osobiste i dociekliwe pytania szczegółowo odpowiadał Lukasz Koszarek, który rozdał wiele autografów i obiecał, że jeśli otrzyma zaproszenie to chętnie przyjedzie tu jeszcze raz.

3/14
Na spotkanie z osadzonymi odbywającymi karę w Krzywańcu...
fot. Mariusz Kapała / GL

Łukasz Koszarek, zawodnik Stelmetu BC Enei i reprezentant Polski w więzieniu w Krzywańcu [WIDEO, ZDJĘCIA]

Na spotkanie z osadzonymi odbywającymi karę w Krzywańcu zaprosiła zawodnika st., chor. Katarzyna Ruszkowska. Wychowawca do spraw kulturalno oświatowych pokazała niemal cały zakład kapitanowi Stelmetu, który, jak sam przyznał, był w takim miejscu po raz pierwszy w życiu.



Zawodnik na jednym z oddziałów porozmawiał z odbywającymi karę kobietami, ale wiadomo było, że najbardziej spotkaniem z nim byli zainteresowani odbywający tam karę mężczyźni.

Spotkanie przebiegło w bardzo fajnej atmosferze. Zawodnik opowiedział o swojej karierze, pierwszym zawodowym kontrakcie, debiucie w reprezentacji Polski, grze w ekstraklasie włoskiej, podpisaniu kontraktu ze Stelmetem, wreszcie o ostatnich mistrzostwach świata w Chinach.
Skazanych interesowało bardzo wiele spraw. Pytali jak to się stało, że pochodzący z małej wielkopolskiej Wrześni, miasta bez zespołu koszykówki grającego w lidze centralnej, zrobił karierę w tej dyscyplinie? Chcieli się dowiedzieć jak w wielkim mieście Warszawie czuł się chłopak z małej Wrześni po podpisaniu pierwszego zawodowego kontraktu z Polonią? Pytali jak ocenia swoją grę w ekstraklasie włoskiej i dlaczego wrócił do Polski? Ciekawiło ich to w jaki sposób Łukasz Koszarek dba o dietę i czy są jakieś klubowe wskazówki, jak ma się odżywiać koszykarz. Pytali czy pieniądze zarabiane w naszej ekstraklasie są wystarczające, by żyć na dobrym poziomie? Byli ciekawi, ile razy dziennie zawodnik ma treningi?

Wykazali się sporą wiedzą o zespole Stelmetu ich udziale w lidze VTB. Stąd było kilka pytań o podróże do Rosji i walkę z tamtejszymi zespołami. Inne pytania nawiązały do niedawnych mistrzostw świata w Chinach i to nie tylko aspektu sportowego, ale też wyglądu chińskich miast, bo przecież nasza kadra grała nie tylko w Pekinie, ale w głębi kraju. Interesowano się też szansami Polski w turnieju o awans do Igrzysk Olimpijskich w Tokio.

Na te wszystkie, czasem bardzo osobiste i dociekliwe pytania szczegółowo odpowiadał Lukasz Koszarek, który rozdał wiele autografów i obiecał, że jeśli otrzyma zaproszenie to chętnie przyjedzie tu jeszcze raz.

4/14
Na spotkanie z osadzonymi odbywającymi karę w Krzywańcu...
fot. Mariusz Kapała / GL

Łukasz Koszarek, zawodnik Stelmetu BC Enei i reprezentant Polski w więzieniu w Krzywańcu [WIDEO, ZDJĘCIA]

Na spotkanie z osadzonymi odbywającymi karę w Krzywańcu zaprosiła zawodnika st., chor. Katarzyna Ruszkowska. Wychowawca do spraw kulturalno oświatowych pokazała niemal cały zakład kapitanowi Stelmetu, który, jak sam przyznał, był w takim miejscu po raz pierwszy w życiu.



Zawodnik na jednym z oddziałów porozmawiał z odbywającymi karę kobietami, ale wiadomo było, że najbardziej spotkaniem z nim byli zainteresowani odbywający tam karę mężczyźni.

Spotkanie przebiegło w bardzo fajnej atmosferze. Zawodnik opowiedział o swojej karierze, pierwszym zawodowym kontrakcie, debiucie w reprezentacji Polski, grze w ekstraklasie włoskiej, podpisaniu kontraktu ze Stelmetem, wreszcie o ostatnich mistrzostwach świata w Chinach.
Skazanych interesowało bardzo wiele spraw. Pytali jak to się stało, że pochodzący z małej wielkopolskiej Wrześni, miasta bez zespołu koszykówki grającego w lidze centralnej, zrobił karierę w tej dyscyplinie? Chcieli się dowiedzieć jak w wielkim mieście Warszawie czuł się chłopak z małej Wrześni po podpisaniu pierwszego zawodowego kontraktu z Polonią? Pytali jak ocenia swoją grę w ekstraklasie włoskiej i dlaczego wrócił do Polski? Ciekawiło ich to w jaki sposób Łukasz Koszarek dba o dietę i czy są jakieś klubowe wskazówki, jak ma się odżywiać koszykarz. Pytali czy pieniądze zarabiane w naszej ekstraklasie są wystarczające, by żyć na dobrym poziomie? Byli ciekawi, ile razy dziennie zawodnik ma treningi?

Wykazali się sporą wiedzą o zespole Stelmetu ich udziale w lidze VTB. Stąd było kilka pytań o podróże do Rosji i walkę z tamtejszymi zespołami. Inne pytania nawiązały do niedawnych mistrzostw świata w Chinach i to nie tylko aspektu sportowego, ale też wyglądu chińskich miast, bo przecież nasza kadra grała nie tylko w Pekinie, ale w głębi kraju. Interesowano się też szansami Polski w turnieju o awans do Igrzysk Olimpijskich w Tokio.

Na te wszystkie, czasem bardzo osobiste i dociekliwe pytania szczegółowo odpowiadał Lukasz Koszarek, który rozdał wiele autografów i obiecał, że jeśli otrzyma zaproszenie to chętnie przyjedzie tu jeszcze raz.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Czterech kandydatów na burmistrza Lubska. Kto wygra tym razem?

Czterech kandydatów na burmistrza Lubska. Kto wygra tym razem?

Oddział kardiochirurgii w szpitalu w Gorzowie już na początku lata?

Oddział kardiochirurgii w szpitalu w Gorzowie już na początku lata?

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej promował się Lubuskiem

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej promował się Lubuskiem

Zobacz również

Wybory 2024 w Międzyrzeczu. Pięcioro kandydatów na burmistrza. Na kogo zagłosujecie?

Wybory 2024 w Międzyrzeczu. Pięcioro kandydatów na burmistrza. Na kogo zagłosujecie?

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej promował się Lubuskiem

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej promował się Lubuskiem