Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Pietruszak wygrał drugą turę wyborów o fotel burmistrza Drezdenka

Krzysztof Korsak 95 722 57 72 [email protected]
- Wygrana to przełomowy moment w mojej biografii - nie ukrywa nowy burmistrz Drezdenka Maciej Pietruszak.
- Wygrana to przełomowy moment w mojej biografii - nie ukrywa nowy burmistrz Drezdenka Maciej Pietruszak. fot. Krzysztof Korsak
- Spodziewałem się wygranej, ale oczywiście towarzyszyło mi duże napięcie - mówił nam wczoraj Maciej Pietruszak, który wygrał niedzielną, drugą turę wyborów na burmistrza. W pokonanym polu zostawił Edwarda Tyranowicza.

M. Pietruszak zdobył 2.641 głosów, czyli 57,55 proc. E. Tyranowicz dostał 1.948 głosów, czyli 42,45 proc. W mieście we wszystkich pięciu komisjach wygrał Pietruszak. Z kolei Tyranowiczowi udało się zwyciężyć w trzech na sześć komisji wiejskich: zdecydowanie w jego rodzinnym Niegosławiu, a także nieznacznie w Rąpinie i Trzebiczu. Frekwencja wyborcza wyniosła 32,89 proc.

W pierwszej turze 21 listopada spośród pięciu kandydatów Pietruszak zdobył 2.534 (43,95 proc.), a Tyranowicz 1.612 (27,96 proc.).

Pietruszak w rozmowie z nami był bardzo spokojny. Opadły już emocje, mógł otworzyć zwycięskiego szampana. - Spodziewałem się wygranej, ale oczywiście towarzyszyło mi duże napięcie. Wynikało ono z rangi wydarzenia, jaką są wybory. To jest przełomowy moment w mojej biografii. Wygrana jest dla mnie dużą satysfakcją. Widać, że ponad rok mojej pracy i pozytywna kampania przekonały ludzi - mówi.

Od wczoraj możemy pisać "burmistrz Pietruszak", a nie jak dotychczas "p.o. burmistrza Pietruszak". Bo przypominamy, że od października zeszłego roku tylko pełnił funkcję burmistrza po śmierci śp. Romana Cholewińskiego.

M. Pietruszak nie zamierza wprowadzać rewolucji. - Mówiłem to już w swoim programie wyborczym: mamy do dokończenia wiele spraw, m.in. remonty ulic czy ogrodu jordanowskiego. Zamierzam trzymać rękę na pulsie w sprawie obwodnicy, dalej pracować nad powstaniem strefy przemysłowej czy zacząć remont placu Kościelnego - wymienia.

Według nowego burmistrza Tyranowicz osiągnął dobry wynik, ale nie planuje współpracy z nim. Ale ona prawdopodobnie będzie w jakiś sposób potrzebna. Tyranowicz może mieć duży wpływ na gminę Drezdenko, bo w Radzie Miejskiej Drezdenka utworzyła się opozycja złożona z radnych startujących z komitetów Tyranowicza, Cabla i "Młodzi dla Drezdenka". Tyranowicz nie ukrywa, że będzie chciał pomagać radnym w pracy. Zapewnia też, że planuje być na każdej sesji Rady Miejskiej.

- Dopilnuję, żeby wszystkie obietnice Pietruszaka były realizowane. Czuję się za to odpowiedzialny ze względu na bardzo dobry wynik, jaki uzyskałem w wyborach. Podniósł mnie on na duchu. Dzięki niemu nie czuję goryczy porażki, a mobilizację do pracy - mówił. I już dzisiaj zdradził nam, że będzie startował w następnych wyborach na burmistrza.

Dlaczego przegrał? - Jako starosta pracowałem w Strzelcach, przez co mniej mnie było widać w Drezdenku. Powinienem także stworzyć porządne struktury mojego komitetu, a nie opierać się tylko na kandydatach na radnych - ocenia Tyranowicz.

Dzisiaj do południa na forum www.gazetalubuska.pl było całkiem spokojnie. Brakowało docinek na obu kandydatów. Pojawił się nawet wpis średniaka, który zaproponował, żeby okres kłótni przedwyborczych odciąć grubą kreską. - Do dzieła! Panie, Panowie. Rozpoczynamy nową erę w dziejach Drezdenka i gminy. Włodarzy będziemy jednak obserwować i to już od dzisiaj. Skorzystamy z szansy, jaką daje demokracja i postaramy się o ocenę dokonanych zmian po pewnym czasie - pisze średniak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska