- Kiedy odchodzą młodzi ludzie, kiedy rodzice zamiast do wnuków idą na cmentarze, serce płaczę w samotności - napisał na Facebooku prezes klubu Andrzej Modzelan. - Nie, nie w samotności. Będziemy Cię Maćku pamiętać. Ja będę pamiętał. To pierwsze spotkanie przy szachownicy, kiedy mając 9 lat trafiłeś na zajęcia szachowe do Domu Kultury "Kolejarz" w Gorzowie Wlkp. Nie miałem już wolnych miejsc w grupie, ale Bogdanowi Lotce się nie odmawia. To wspaniały człowiek i pedagog. Wstawił się za Tobą i tak to się zaczęło. Mały chłopiec rozpoczął przygodę z szachami. Wspólne godziny nad szachownicą, niezliczone wyjazdy, emocje wygranych i przegranych partii szachowych... Wspinałeś się po drabinie wtajemniczenia szachowego, aż do tytułu mistrza międzynarodowego. Zawsze w duchu fair play. Pamiętam, jak poddałeś partię bo przeciwnik daleki był od takich postaw. Spadliśmy z ligi. A ja byłem taki dumny z Ciebie. Nie każdemu pozwalałeś zbliżyć się do siebie. Ja chyba miałem to szczęście. Na zakończenie naszej współpracy dostałem od Ciebie drewnianą wieżę z dedykacją. Stoi skromnie w klubie pośród innych trofeów. Ale dla mnie zawsze będzie szczególnym podarkiem. I jeszcze Twoi rodzice. Nie znajduję słów, które mógłbym do nich skierować. Tylko łzy wypełniają oczy. Dziękujemy Maćku za te wszystkie, wspólne lata. Będziemy nosić Cię w sercach. Odpoczywaj w pokoju.
Rutkowski był dwukrotnym brązowym medalistą drużynowych mistrzostw Polski. W tym roku skończyłby 33 lata.
Charytatywny trening crossfit w Myśliborzu. Mieszkańcy miasta zbierają pieniądze na rehabilitację Dariusza Marciniaka
Follow https://twitter.com/AlanRogalskiPolub nas na fb
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?