Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Madera z poziomu skalnego basenu (zdjęcia)

(decha)
Dariusz Chajewski
Niedawno w programie mającym wyłonić kandydatki na modelki pokazano niezwykłe miejsce. Skalne półki wychodzące daleko w morze, na których szalał wiatr i fale. Naturalną scenografie tego programu tworzyło Porto Moniz na Maderze.
A gdy oddalimy się od centrum miasteczka możemy zobaczyć jak żyją tutaj wyspiarze

Madera z poziomu skalnego basenu

Aby ze stołecznego Funchal dotrzeć do Porto Moniz czeka nas wyprawa praktycznie przez całą wyspę. Już ona warta jest - niewygórowanej zresztą - ceny autobusowego biletu. O ile wybierzemy trasę krętymi, górskimi drogami przedzierającymi się przez góry. Przy czym wszystko to wyglada groźniej, gdy jedziemy autobusem, którego pasażerowie siedzą wyżej i trudno oprzeć się porównaniom z lotem samolotem. I koniecznie skorzystajmy z nadmorskiej trasy z Sao Vincente. Niestety malowniczą starą drogę zastąpiono tutaj szerszą, ale już nie tak urokliwą.

Porto Moniz położone jest u stóp okazałego klifu. Jednak słynie z... basenów. Wykorzystując naturalne skały wulkaniczne i poszarpane wybrzeże, stworzono tu wielki labirynt naturalnych basenów. Tutaj poczujemy siłę atlantyckich fal i skorzystamy z wygodnych miejsc do opalania (wstęp 1,25 euro/dzień, uczniowie 0,8, dzieci poniżej 10 lat za darmo). Na dodatek woda w basenach jest cieplejsza, a noclegi relatywnie tańsze niż kurorty na południowym wybrzeżu. Madera jest uboga w plaże, więc hotele prześcigają się w budowie coraz bardziej wymyślnych basenów.

Porto Moniz to najdalej na północ wysunięta turystyczna miejscowość wyspy. Zjeżdżając do niej koniecznie zatrzymajmy się na punkcie widokowym (miraduoro), aby zobaczyć niezwykły widok z lotu ptaka na szachownicę krajobrazu tworzonego z malutkich poletek uprawnych, dachy domów i owe wulkaniczne baseny w całej swej okazałości.

A jeśli już nasycimy się kąpielą wybierzmy się koniecznie do oceanarium. Ulokowano je w budynku fortu Sao Joao Batista wybudowanego w 1730 roku po kilku atakach piratów na Porto Moniz. Wówczas był to główny port północnego wybrzeża Madery. W 1998 roku ruiny fortu wykupiła miejscowa rada miasta, wyremontowała je i zaadaptowała na oceanarium. Składa się ono z 11 zbiorników, w których zaprezentowano różne siedliska morskiego świata. W największym zbiorniku znajduje się 500.000 litrów słonej wody.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska