Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MAG i inne strzelanki zasługują na pochwałę i... wciągają

Piotr Jędzura 68 324 88 80 [email protected]
MAG To jedna z lepszych strzelanina sieciowych, w jakie przyszło mi ostatnio grać. PlayStation 3 zyskało doskonałej jakości produkt. A gracze? Ci uwielbiają strzelanki sieciowe, bo dają rozrywkę jak mało, które z gier.

Kiedy wyszedł Call of Duty Moderf Warfare 2 myślałem, że to najlepsza strzelanina sieciowa. Godziny upływały na usuwaniu przeciwników. Oczywiście to doskonała gra, która wciąga po uszy. Kiedy jednak odpaliłem MAG zrozumiałem, że ostateczne słowo jeszcze nie padło. Na tą chwilę oczywiście. I co robię? Gram i gram i strzelam. Tak samo jak tysiąc osób na całym świecie.

Przed kilkoma dniami CD Projekt wydał Aliens versus Predator z rewelacyjnym trybem sieciowym. To również potężna dawna dobrej rozrywki. I kolejna nowość w strzelaniach sieciowych. W tym przypadku doszedł jeszcze rewelacyjny tryb dla jednego gracza.

MAG oraz CoD Modern Warfara 2 to doskonałej jakości gry. Są piekielnie grywalne i nie zieją nudą. To pewnie zasługa doskonałego trybu multiplayer. Cóż za piękny wynalazek. W MAG gra się perfekcyjnie. Z pewnością to zasługa przeciwników. Komputer z czasem przewidzimy, rozgryziemy. Możemy po chwili domyślać się jak zareagują wrogowie kierowani sztuczną inteligencją programu komputerowego. Po chwili wiemy skąd będą atakować nas przeciwnicy. Tymczasem ruchu przeciwnika (żywego gracza) nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Musimy dokładnie obmyślać strategię i kierować się własnym przeczuciem. To, co dzieje się na froncie w 100 proc. zależy od nas.

MAG ma jeszcze jedną zaletę. To sieciówka, które nie da się dobrze grać samemu. Musimy współpracować na polu walki. Wspierać się osłaniać, razem odbijać utracone punkty. Najważniejsza jest współpraca i jak najlepszy rozwój naszej postaci. To kolejna nowość w sieciowych shooterach. I jeszcze jedno. MAG zapewniło totalną wojnę. Do 256 graczy na jednej planszy. Tego jeszcze nie było.

Strzelanki sieciowe to już klasa sama w sobie. Jest na nie olbrzymie zainteresowanie. Electronic Arts wkrótce wyda Battlefield: Bad Company 2. To kolejny ekskluzywny tytuł w strzelaninach toczących się w sieci. EA podkreśla: - Stań do walki jako żołnierz wojsk amerykańskich lub rosyjskich i zasiądź za sterami potężnych pojazdów. Niech Twoi wrogowie posmakują niszczycielskiej mocy helikoptera Blackhawk lub ciężkiego czołgu T-90. To pewnie będzie to.

Co jeszcze dobrego mają jeszcze w sobie sieciowe strzelaniny? Każdy chwyta w ręce karabin i rusza w bój. Młodzież i dorośli, bo przecież w dużych chłopakach drzemie duch dziecka. Gry tylko to podkreślają i dają możliwość dziecięcej wręcz rozrywki.

Kolejna sprawa, dla których lubimy dobrze strzelaniny? Brak abonamentów. Nowe gry nie każą nam płacić za to, że strzelamy się z graczami z całego świata. Kupujemy grę i mamy zapewnione długie miesiące albo i lata grania. Jedne wydatek i po wszystkim.

Jak będą ewoluować sieciowe shootery? Możemy się tylko domyślać, że staną się jeszcze bardziej multimedialne. Pewnie wkrótce będziemy stać na wielkiej macie. W ręku ściskać będziemy replikę karabinu. Na głowie będziemy mieć założony hełm. To on wyświetli nam obraz oraz zapewni efekty dźwiękowe. Poruszając się, obracając, schylając, padając i celując będziemy walczyć w wirtualnej rzeczywistości. Gry staną się jeszcze bardziej realne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska